Banki wycofują się z wysokooprocentowanych lokat
Banki po cichu wycofują się z oferowania wysokooprocentowanych lokat. Wszystko z powodu reakcji Komisji Nadzoru Finansowego - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
02.01.2012 | aktual.: 02.01.2012 07:04
Zdaniem wiceprzewodniczącego KNF Wojciecha Kwaśniaka to m.in. lokaty z wysokim oprocentowaniem destabilizują rynek depozytowy, bo klienci przenoszą swoje środki w znaczącej skali między bankami. To z kolei rodzi ryzyko problemów nie dla banków, w tym i tych, które udziału w wojnie na depozyty nie biorą.
W listopadzie pojawiły się oferty lokat z dzienną kapitalizacją oprocentowanych powyżej średniej rynkowej - ponad 7 proc. - w takich bankach jak BGŻ Optima, Meritum Bank czy Polbank EFC.
Działania KNF przyniosły skutek. W grudniu po ofertach w pierwszych dwóch wymienionych bankach nie było już śladu. Oficjalnie z powodu wysokiego zainteresowania, a nieoficjalnie decyzję o wycofaniu przyspieszył list z KNF - pisze "DGP".
Zdaniem prezesa Związku Banków Polskich, Krzysztofa Pietraszkiewicza, wojna depozytowa jest niebezpieczna, bo zmniejsza rentowność banków. Dlatego trzeba znaleźć inny sposób na finansowanie przez banki kredytów niż zbieranie depozytów.