Barometr Consumer Finance w III kw. wzrósł z 63,7 pkt do 64,4 pkt - KPF, IRG SGH

07.08. Warszawa (PAP) - Wartość Barometru KPF-IRG, odzwierciedlającego sytuację na rynku consumer finance, w III kwartale 2012 roku nieznacznie wzrosła z 63,7 do 64,4 punktów. - wynika z najnowszych badań Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH. Perspektywy dla popytu na kredyt pozostają w dalszym ciągu negatywne.

"W III kwartale 2012 r. wartość Barometru KPF-IRG nieznacznie wzrosła - z 63,7 do 64,4 punktów. Pomimo nieznacznego wzrostu, wartości obserwowane w ostatnich dwóch kwartałach są najniższe od 2006 roku, a Barometr KPF-IRG w dalszym ciągu znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym. W związku z tym perspektywy dla popytu na kredyt pozostają w dalszym ciągu negatywne. Dodatkowo do negatywnych perspektyw rynku kredytowego przyczyniają się restrykcyjna polityka banków przy udzielaniu kredytów oraz bardzo niska realna dynamika wynagrodzeń oscylująca wokół poziomu 0 proc." - napisano w raporcie.

"Od kilku kwartałów prognozowaliśmy dalsze spowolnienie dynamiki rynku kredytów dla gospodarstw domowych - szczególnie w obszarze kredytów konsumpcyjnych. Obecnie obserwowane wartości potwierdzają to spowolnienie. Dynamika zadłużenia gospodarstw domowych z tytułu kredytów wynosi już tylko 7,5 proc. rdr. W ostatnim kwartale przyrost zadłużenia wyniósł zaledwie 11 mld zł, podczas gdy w okresie największego boomu kredytowego, przed wybuchem kryzysu, kwartalne wzrosty sięgały 25 - 30 mld zł." - dodano.

"Dodatkowo, obecnie polityka kredytowa banków w obszarze kredytu konsumpcyjnego jest na tyle rygorystyczna, że obserwowane są spadki całkowitego zadłużenia z tego tytułu. Odnotowana w czerwcu 2012 r. dynamika wyniosła -3,2 proc. W obszarze kredytu konsumpcyjnego od prawie półtora roku obserwowana jest ujemna dynamika, co oznacza, że gospodarstwa domowe zaciągają mniej kredytów niż wynosi suma bieżących spłat ich zobowiązań (wyłączając odsetki). Słabnie również dynamika zadłużenia w przypadku kredytu na cele mieszkaniowe. Obecne przyrosty zadłużenia w tym obszarze wynoszą już jedynie 12 proc., podczas gdy przed trzema miesiącami sięgały jeszcze 16 proc., a w okresie przedkryzysowym dochodziły do 60 proc. Niewielkie przyrosty zadłużenia oznaczają nie tylko rozciągnięcie w czasie procesu umasowienia kredytu, ale również znaczące problemy dla branży deweloperskiej dysponującej obecnie bardzo dużą nadwyżką niesprzedanych mieszkań" - głosi raport KPF i IRG SGH.

Autorzy badania zaznaczają, że obecny wzrost wartości Barometru jest w głównej mierze uwarunkowany nieznaczną poprawą oczekiwań gospodarstw domowych w odniesieniu do ich sytuacji finansowej.

"Oczekiwania te, pomimo że są na bardzo niskim poziomie, w ostatnim okresie odbiły się. Dodatkowo, ostatnio widoczna jest również poprawa prognoz dotyczących zakupu dóbr trwałych. Co więcej, obecne wartości w obszarze prognozy dóbr trwałych są o ok. 10 pp. wyższe niż miało to miejsce przed rokiem" - napisano.

"Również w obszarze oszczędności polskich gospodarstw domowych widoczna jest poprawa. Poprawia się klimat do oszczędzania, co oznacza zwiększenie zainteresowania gospodarstw domowych różnymi formami oszczędzania. Dodatkowo, oprócz zwiększonej atrakcyjności oszczędzania, gospodarstwa domowe deklarują, że w nadchodzącym roku będą w stanie zwiększyć swoje oszczędności. W takiej sytuacji prawdopodobne jest zwiększenie akcji kredytowej wynikające z większej ilości wolnych środków w bankach" - dodano.

"Uwzględniając jedynie nieznaczną poprawę wskazań Barometru oraz informacje, docierające z rynku kredytowego wydaje się, że uzyskanie jakiegokolwiek wzrostu w segmencie kredytów konsumenckich w 2012 roku będzie bardzo trudne. Jedynie w segmencie kredytów mieszkaniowych można spodziewać się wzrostu, jednak również jego dynamika szybko słabnie" - napisano w raporcie KPF i IRG SGH.

OBSŁUGA ZADŁUŻENIA

Z raportu wynika, że przebieg obsługi zadłużenia, w świetle relacji gospodarstw domowych, uległ w bieżącym kwartale nieznacznej poprawie.

"Zwiększył się udział grupy gospodarstw domowych obsługujących zobowiązania bezproblemowo (z 51,8 proc. do 55,4 proc.), przy jednoczesnym spadku liczby gospodarstw domowych mających niewielkie problemy (z 36,2 proc. do 33,6 proc.). Około 11,0 proc. ma duże problemy z realizacją własnych płatności, jednak odsetek ten waha się w przedziale 10-12 proc. nie wykazując trwałej tendencji w ostatnich kwartałach" - napisano.

"W przypadku prognozy obsługi zobowiązań sytuacja jest niejednoznaczna. Wprawdzie wzrósł odsetek gospodarstw domowych spodziewających się bezproblemowej obsługi (z 36,5 proc. do 37,6 proc.) oraz spadł odsetek oczekujących problemów z obsługą zobowiązań, to jednocześnie znacząco wzrosła niepewność gospodarstw domowych (wzrost z 24,9 proc. do 29,5 proc.)" - dodano.

"Brak jednoznacznie negatywnych sygnałów z sektora gospodarstw domowych, dotyczących prognozowanej obsług zobowiązań potwierdza stosunkowo dobre dane Komisji Nadzoru Finansowego, dotyczące portfela należności od gospodarstw domowych. Wprawdzie w całym portfelu bankowym należności od gospodarstw domowych ze stwierdzoną utratą wartości stanowią 39 mld zł, to ich przyrost został w ostatnim półroczu zahamowany" - głosi raport.(PAP)

jba/ osz/