Będą nowe odcinki popularnej ekspresówki. Kierowcy pojadą nimi w 2021 roku
Kierowcy wybierający się nad morze mają powód do zadowolenia. Będą nowe odcinki trasy S7 na Mazowszu. Rząd stawia na połączenia północ-południe.
20.12.2017 | aktual.: 20.12.2017 15:49
- Stawiamy na połączenia północ-południe. Droga ekspresowa S7 połączy porty w Trójmieście i Elblągu z południem naszego kraju i naszej części Europy - stwierdził w środę Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, po podpisaniu umowy na dwa odcinki S7.
Chodzi o 14 km trasy z Napierek do Mławy i 21,5 km z Mławy do Strzegowa. To dwa z czterech odcinków S7 na Mazowszu przygotowanych do przebudowy przez olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pierwszy odcinek kosztował będzie prawie 295 mln zł, a prace wykona konsorcjum firm Strabag i Strabag Infrastruktura Południe. Za drugi, który kosztować ma ponad 446 mln zł, odpowiadać będzie konsorcjum firm Porr (z Warszawy i z Wiednia).
Wykonawcy deklarują, że oba odcinki będą gotowe w ciągu 34 miesięcy, co oznacza, że kierowcy będą mogli z nich skorzystać 20 kwietnia 2021 roku. Inwestycje będą też objęte 10-letnią gwarancją jakości wykonanych robót.
Jak informuje ministerstwo, inwestycja będzie realizowana w systemie "Projektuj i buduj". Oznacza to, że wykonawcy - zanim zaczną budowę - będą musieli stworzyć projekty budowlane i złożyć wnioski o zezwolenie na ich realizację. W efekcie kierowcy dostaną do użytku "dwujezdniową drogę ekspresową z pozostawieniem rezerwy terenu na dobudowę trzeciego pasa ruchu po wewnętrznej stronie".
Na początek 2018 roku planowane są kolejne rozstrzygnięcia dotyczące budowy S7. Chodzi o podpisanie umów na budowę 22-kilometrowego odcinka ze Strzegowa do Pieniek i blisko 14-kilometrowego z Pieniek do Płońska. Kierowcy - jak zapewnia ministerstwo - zaczną nimi jeździć w kwietniu 2021 roku. Ekspresówka z Napierek do Płońska ma być współfinansowana ze środków unijnych.