Będą zmiany dla firm w SSE?

Zmiana przepisów dotyczących specjalnych stref ekonomicznych byłaby niekorzystna dla naszej gospodarki - uważa minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Resort finansów chce, by na pomoc publiczną zasługiwali tylko ci inwestorzy, którzy przyczyniają się do wzrostu gospodarczego w danym regionie.

Zdaniem wicepremiera Pawlaka zmiana zasad obowiązujących dotychczas oznaczałaby rezygnację wielu partnerów zagranicznych z inwestowania w naszym kraju. Jeśli w Polsce nie stosowalibyśmy podobnych zachęt jak na przykład w Czechach czy na Węgrzech, to koncerny byłyby zainteresowane nie nami ale właśnie tymi krajami - zaznaczył wicepremier.

Według Waldemara Pawlaka minister finansów patrzy na tę sprawę krótkoterminowo i chciałby mieć podatki natychmiast. Czasami jednak lepiej jest trochę z podatków zrezygnować, po to, by były miejsca pracy i w przyszłości korzyści. Jeśli bowiem jest zatrudnienie, to dochody, które pracujący uzyskują, przeznaczane są na konsumpcję. Dzięki temu budżet ma się lepiej - wyjaśniał Waldemar Pawlak.

Specjalne strefy ekonomiczne to sposób na zachęcanie inwestorów do tworzenia między innymi miejsc pracy. Przedsiębiorca działający w strefie może liczyć na przykład na ulgi podatkowe. Resort finansów proponuje, by firmy, które otrzymują pozwolenie na działalność w strefie musiały ściśle trzymać się ustalonych wcześniej reguł dotyczących na przykład wielkości zatrudnienia. W przeciwnym razie musiałyby pomoc zwrócić.

Wicepremier Pawlak podkreślił, że dla rozwoju gospodarczego kraju każde miejsce pracy jest ważne.

Pierwsza strefa ekonomiczna powstała w Mielcu w 1995 roku. Teraz na terenie Polski takich stref jest 14. Zezwolenia na działalność dostało w nich 1200 firm.

Wybrane dla Ciebie

Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października