Będzie europejska sieć informacji przestrzennej

Nie ruszając się z domu, będzie można uzyskać online informacje o interesującej nas działce. Wszystko za sprawą geoportalu.

10.10.2008 06:59

W Polsce dane o przestrzeni gromadzą różne instytucje publiczne i samorządowe – od powiatów po ministerstwa. Zebranie wszystkich , np. dotyczących konkretnej nieruchomości, wymaga pracy i czasu. W przyszłości ma to się zmienić, a to za sprawą dyrektywy Inspire.

Wdrażamy Inspire

Rok temu przyjął ją Parlament Europejski. Położyła podwaliny pod europejski system wymiany informacji o przestrzeni. Pierwszym aktem prawnym niezbędnym do jej wdrożenia jest ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej. Ma wejść w życie do połowy maja 2009 r. W tej chwili trwają prace nad jej projektem.

_ Na podstawie tej ustawy rozpocznie działalność geoportal (www.geoportal.gov.pl) _ – mówi Jacek Jarząbek, wiceprezes Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.

Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego? Wystarczy, że kliknie myszką, by nie ruszając się z domu, zdobył informacje o interesującej nieruchomości, i to nie tylko położonej w Polsce, ale i w innych państwach europejskich. Dowie się więc np., jakie jest położenie nieruchomości, adres, powierzchnia, granice, czy leży na terenie przyrodniczo chronionym (np. na obszarze Natura 2000). Nie uzyska natomiast danych o jej stanie prawnym. Z geoportalu skorzystają również urzędy. Dużo łatwiej będą się mogły wymieniać informacjami.

Te informacje, bez względu na to, czy dotyczą Hiszpanii czy Polski, mają być przygotowane według jednakowych standardów. Inne kraje unijne też przygotowują się do wdrożenia Inspire.

Co to takiego geoportal

Geoportal to katalog z adresami wszystkich dostępnych baz danych o przestrzeni, w tym nieruchomościach. Będzie prowadził go główny geodeta kraju. Portal ma funkcjonować na poziomie centralnym oraz lokalnym (województw, powiatów).

Nie oznacza to, że do 15 maja 2009 r. wszystkie dane o przestrzeni będą musiały mieć formę elektroniczną. Do sieci będą trafiać sukcesywnie.

Według wiceprezesa Jarząbka nie ma jeszcze szacunków, ile geoportal będzie kosztował budżet państwa. W jego ocenie najdroższe będzie przygotowanie metadanych, czyli np. informacji, kto jest autorem zdjęcia lotniczego, kiedy ono powstało itd.

W tej chwili Komisja Europejska pracuje nad rozporządzeniami wdrażającymi dyrektywę w życie. Te przepisy będą obowiązywać Polskę bezpośrednio, ale GUGiK chce przygotować krajowe uregulowania. _ Chodzi o to, by uwzględniały specyfikę Polski _ – wyjaśnia wiceprezes Jarząbek.

Różne instytucje i dane

Zdaniem dr. Tomasza Nałęcza z Państwowego Instytutu Geologicznego projekt nie rozwiązuje wszystkich problemów.
_ Dane na ten sam temat zbierają różne instytucje. Dotyczące np. rzek: Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, regionalne zarządy gospodarki wodnej oraz Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej _ – wyjaśnia dr Nałęcz. _ Kiedy trafią do geoportalu, powstanie bałagan, ponieważ się różnią i okaże się np., że ta sama rzeka ma różny bieg. _

Geodeta Ryszard Staniszewski uważa zaś, że projekt idzie za daleko.
_ Inspire dotyczy danych typowo przestrzennych, określających położenie lub obszar geograficzny _ – twierdzi. _ Nie powinny więc trafić do niej dane o sieci uzbrojenia. Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby wykorzystała je niepowołana osoba. _

Renata Krupa-Dąbrowska

Przykładowe dane z geoportalu

  1. system siatek geograficznych,
  2. nazwy obszarów geograficznych (obszarów, regionów, miejscowości, miast, przedmieść, osiedli),
  3. adresy (nazwy ulic, numery budynków, kod pocztowy) ,
  4. działki ewidencyjne,
  5. drogi, linie kolejowe,
  6. wodociągi, kanalizacja,
  7. linie energetyczne, hydrograficzne,
  8. obszary chronione (parki narodowe, krajobrazowe, obszary Natura 2000),
  9. ukształtowanie terenu,
  10. dane geologiczne, ortoobrazy (zdjęcia satelitarne, lotnicze).
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)