Trwa ładowanie...
d499w2v
gpw
16-02-2009 09:05

Będzie kolejny test dna bessy?

Dynamika wzrostów pod koniec czwartkowej sesji w USA zrobiła pozytywne wrażenie zarówno na inwestorach z Azji (Nikkei +1%, Hang Seng +2,5%), jak i Europy.

d499w2v
d499w2v

Na najważniejszych parkietach Starego Kontynentu dzień rozpoczął się od zakupów na szeroką skalę, indeksy w Londynie, Paryżu, czy też Frankfurcie rano rosły ponad 2%.

Na GPW gracze zachowywali się ostrożniej, przed południem WIG zyskiwał maksymalnie ok. 1,1%. O 8:00 opublikowane zostały wstępne szacunki PKB Niemiec za IV kwartał 2008, spadek o 2,1% okazał się największy od 1990 roku (czyli od zjednoczenia RFN i NRD) i był gorszy od prognoz o 0,3%. Z kolei gospodarka całego Eurolandu w tym okresie skurczyła się o 1,5% (spodziewano się -1,3%). Ta druga statystyka, przedstawiona o 11:00, spowodowała że nastroje na rynku pogorszyły się. Przed 12:00 trend na GPW zmienił kierunek i rozpoczęła się powolna wyprzedaż akcji. Do zamknięcia całe wzrosty zostały zniesione i WIG oraz WIG20 kończyły notowania na niewielkich minusach, odpowiednio -0,04% i -0,15%. To już piąty z rzędu tydzień spadków na GPW, chociaż jego początek dawał nadzieję na wzrostowe odbicie. Kursy WIG oraz WIG20 zbliżyły się tym samym do dziennych minimów z 4 lutego 2009. Również kurs polskiego złotego, po kilkudniowym umocnieniu, powrócił do spadków i balansuje w okolicach ważnych wsparć. To wszystko sprawia, że
nadchodzący tydzień będzie bardzo emocjonujący, ale nie tylko dla GPW. Senat USA w nocy z piątku na sobotę zatwierdził przyjęcie planu ratunkowego dla gospodarki w wysokości 789 mld dol., prezydent Obama ma go podpisać we wtorek. W minionym tygodniu spekulacje na temat planu przełożyły się na spadki amerykańskich indeksów (S&P500 -4,9%, Nasdaq -3,6% t/t), zobaczymy jak inwestorzy zareagują na fakty. Na razie projekt jest mocno krytykowany przez republikanów, m.in. za małe wydatki na ulgi podatkowe.

Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)
Źródło: Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)

Tydzień na warszawskim parkiecie zakończył się spadkiem. Cały zapał popytu wypracowany z początkiem tygodnia został zmarnowany i na wykresie tygodniowym powstała czarna świeca. W odniesieniu do piątkowej sesji notowania przebiegały spokojnie, obrót wyniósł niewiele powyżej 700 mln zł. Kurs WIG stopniowo się osłabiał i ostatecznie wykreślona została niewielka czarna szpulka. Z technicznego punktu widzenia WIG porusza się nadal poniżej dolnego ograniczenia konsolidacji obrazując w ten sposób słabość popytu. Podkreślić należy fakt, że do przełamania tej linii wystarczyłaby jedna dobra sesja, ale kupujący raczej biernie obserwują sytuację niż aktywnie chcą uczestniczyć w grze. W piątek nie doszło również znacząco do zmian wskaźnikowych. MACD stoi w miejscu podobnie jak ADX, z czego wynika tak naprawdę niezdecydowanie po obu stronach. Najbliższym oporem na następne dni pozostaje poziom 24 125 pkt oraz kolejny 24 694 pkt ze szczytu ostatniej wzrostowej korekty. Od doły wspierać będzie poziom płowy czarnej świecy z
początku lutego i luka hossy z 05. 02. Jeżeli te poziomy nie zostaną obronione spodziewać się można kolejnego testu dna bessy.
BM Banku BPH

d499w2v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d499w2v