Będzie nowy podatek za bonus od pracodawcy
Masz wykupiony przez firmę abonament medyczny? To masz problem. Darmowa siłownia, finansowanie dojazdów do pracy, firmowa kawa i herbata, impreza integracyjna, a nawet abonament w prywatnej przychodni - tak pracodawcy dodatkowo motywują swoich pracowników.
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 20:30
Teraz fiskus położył łapę na tych prezentach i każe firmom zapłacić zaległy podatek od darmowych "motywatorów". Z ostatnich pięciu lat! Co gorsza, sąd właśnie przyznał rację skarbówkom i firmy muszą zapłacić. Teraz się okaże, czy nie przerzucą tych podatków na pracowników.
Sędziowie Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego nie mieli litości dla właścicieli firm. 22 sędziów uważa, że bonusy trzeba opodatkować, bo są "nieodpłatnym świadczeniem" dla obdarowanych pracowników. - Gdyby pracownik sam chciał zapłacić za opiekę medyczną, musiałby zapracować na to i zapłacić podatek dochodowy - uzasadniał sędzia Marek Zirk-Sadowski. Co prawda, 8 sędziów NSA się z tym nie zgodziło, ale według TVN24, argumentację większości składu sędziowskiego podziela ministerstwo finansów, więc nie ma mowy o zwolnieniu firm z obowiązku zapłaty zaległego podatku, w dodatku z odsetkami.
- Duże firmy liczyły się z takim wyrokiem i na wszelki wypadek już wcześniej zaliczały wartość abonamentów medycznych do dochodów pracowników, ale sporo firm tego nie robiło - mówi Joanna Szlęzak-Matusewicz, analityk Tax Care.
Kto teraz zapłaci zaległy podatek i odsetki? Księgowi nie są zgodni, bo wciąż nie ma uzasadnienia wyroku. Z jednej strony, to pracodawca ma obowiązek skorygować błędne zeznania podatkowe, ale podatki potrąca przecież z pensji pracownika. - Z drugiej strony, każdy popełnia błędy i ich naprawę może wziąć na siebie - spekuluje Szlęzak-Matusewicz.
- To pracodawca jest płatnikiem podatku, a pracownik jest podatnikiem - przekonuje Małgorzata Słomka, doradca podatkowy z Instytutu Studiów Podatkowych. Odpowiedzialność za błędnie zapłaconą zaliczkę podatkową ponosi więc - jej zdaniem - pracodawca, i to on będzie musiał zapłacić zaległy podatek, a także wysłać do urzędu skarbowego i do pracownika poprawiony PIT 11.
Na tej podstawie pracownik będzie musiał skorygować swoje zeznanie podatkowe. Ale w myśl przepisów, pracodawca może się domagać na drodze cywilnej zwrotu dodatkowego podatku od pracownika, tylko bez doliczonych odsetek za zwłokę i nie za ostatnich 5 lat, a tylko maksymalnie za 3 lata.
Ale to nie koniec kłopotów - niewykluczone, że po tym wyroku NSA, także ZUS upomni się o większe składki. Ma na to aż 10 lat.
