WAŻNE
TERAZ

Posłanka Polski 2050 z oświadczeniem. Rezygnuje z członkostwa w partii

Bez oświadczenia i brak abolicji

Osoby powyżej 75 roku życia nie będą musiały składać oświadczenia o swoim wieku, by uzyskać zwolnienie z opłaty abonamentowej - to jeden z zapisów projektu nowelizacji, który poparli senatorowie połączonych komisji.

Bez oświadczenia i brak abolicji
Źródło zdjęć: © Fotolia | Gianluca Rasile

Komisje jednocześnie odrzuciły projekt nowelizacji zakładający abolicję zaległości w opłatach abonamentowych.

Było to pierwsze czytanie dwóch projektów ustaw nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych, które osobno przygotowali senatorowie PO i PiS. Projekt PO dodatkowo zakładał zmianę przepisów w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Projekty rozpatrywały połączone senackie komisje: ustawodawcza oraz kultury i środków przekazu.

- Projektowana ustawa ma na celu zniesienie obowiązku składania przez osoby, które ukończyły 75 rok życia, oświadczenia o spełnianiu warunków do korzystania ze zwolnienia od opłat abonamentowych - uzasadniał projekt PO senator Stanisław Jurcewicz. W jego ocenie, spełnienie tego wymogu jest "uciążliwe i trudne" dla osób, które "ze względu na stan zdrowia często nie dopełniały tych formalności".

Dodatkowo projekt Platformy zakłada udostępnienie Poczcie Polskiej, która zajmuje się pobieraniem opłat abonamentowych, informacji ze zbioru Pesel dotyczących osób powyżej 75 rok życia.

- Zwolnienie od opłat abonamentowych będzie przysługiwało od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoba ukończy 75 rok życia. Jednocześnie projekt znosi obowiązek składania przez te osoby oświadczenia o spełnianiu warunków do korzystania z wymienionego zwolnienia - tłumaczył Jurcewicz.

Proponowane rozwiązanie objęłoby ok. 1,2 mln osób (według danych na koniec 2013 r.). "Dla wielu osób w tym wieku byłoby to istotne ułatwienie, gdyż ze względu na stan zdrowia, samotne zamieszkiwanie, nie zawsze mogą dokonać czynności zgłoszenia nabycia prawa zwolnienia z opłat abonamentowych, a następnie ponoszą w konsekwencje wynikające z nieuiszczenia tych opłat" - czytamy w uzasadnieniu projektu.

Komisje większością głosów odrzuciły jednocześnie projekt nowelizacji autorstwa PiS. Przewidywał on m.in. wprowadzenie abolicji zaległości w opłatach abonamentowych dla osób, które ukończyły 75 rok życia, a także dla osób o różnego rodzaju niepełnosprawnościach (m.in. osoby z I grupy inwalidztwa, niewidome, niesłyszące). Senatorowie PiS przypomnieli, że wobec nich prowadzone są postępowania egzekucyjne, które - ich zdaniem - powinny być umarzane.

Projekt spotkał się z negatywną opinią m.in. senackiego Biura Legislacyjnego, który wskazał, że proponowana zmiana przepisów narusza konstytucyjną równość wobec prawa. "Rozwiązania zawarte w przedmiotowej ustawie mogą spotkać się z ewentualnym zarzutem naruszenia zasady równości wobec prawa oraz sprawiedliwości społecznej" - głosi opinia biura.

Legislatorzy dodali też, że wprowadzenie proponowanej abolicji "z legislacyjnego punktu widzenia narusza konstrukcję oraz spójność tej ustawy" (o opłatach abonamentowych). "W związku z tym propozycje zmian zawarte w projekcie ustawy powinny być przedmiotem odrębnej ustawy dotyczącej umorzenia należności w płatności zaległych opłat abonamentowych" - oceniło biuro.

Senatorowie PiS przekonywali jednak, że ich projekt powinien być procedowany m.in. dlatego, że dochodzenie należności abonamentowych od osób, które ukończyły 75 rok życia jest "szczególnie rażące" i "urągające zasadom współżycia społecznego". Przypomnieli też, że kilka lat temu rząd sugerował wszystkim płatnikom RTV, iż "niepłacenie tej publicznej daniny (haraczu) nie powinno wywołać negatywnych konsekwencji prawno-finansowych".

Projekt PO, który teraz będzie obradowany na posiedzeniu plenarnym Senatu, poparli obecni na posiedzeniu przedstawiciele m.in. Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Podczas posiedzenia komisji KRRiT podała, że zaległości z tytułu opłat abonamentowych (z pieniędzy tych finansowane są media publiczne jak TVP i Polskie Radio) wyniosły na koniec 2014 r. 2 mld 12 mln zł; dotyczą one 2,7 mln osób.

Wybrane dla Ciebie

Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Zarwane łóżko i brud. Płacą krocie za hotele, rośnie liczba skarg
Zarwane łóżko i brud. Płacą krocie za hotele, rośnie liczba skarg