Bezrobocie w EU10 wzrośnie do 10,4% w 2010 z 6,5% w 2008
Stopa bezrobocia w grupie EU10 (10 nowych krajów UE w tym Polska) wzrośnie w efekcie globalnego kryzysu do 10,4% (5 mln osób) z 6,5% (3 mln osób) w 2008 r., wynika z najnowszego raportu Banku Światowego.
21.05.2009 15:19
"Bank Światowy ocenia, że choć działania rządów idą w dobrą stronę, globalny i finansowy kryzys ma powiększający się wpływ na gospodarstwa domowe krajów z grupy EU10. Doradza też rządom, żeby zrestrukturyzowały finanse publiczne, tak żeby ograniczyć społeczne koszty kryzysu" - czytamy w komunikacie Banku Światowego.
W raporcie zaznaczono, że rosnące bezrobocie może spowodować spowolnienie poprawy sytuacji gospodarczej, ponieważ potrzebne mogą być lata, żeby zaabsorbować nadwyżkę siły roboczej.
_ Bezrobocie, stworzone w efekcie kryzysu, przekłada się na niższe przychody gospodarstw domowych, tym samym wpływa na obniżenie popytu wewnętrznego _ - powiedział starszy ekonomista Banku Światowego Kaspar Richter, cytowany w komunikacie. Jego zdaniem, żeby przełamać efekt cyklu gospodarczego rządy muszą utrzymać i chronić priorytetowe wydatki, które zapewnią w przyszłości wzrost gospodarczy.
Zgodnie z raportem, kraje grupy EU10 (Polska, Czechy, Estonia, Bułgaria, Węgry, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Słowenia) znajdują się obecnie w recesji. W całym 2009 r. PKB regionu ma spaść o 3%.
Zdaniem ekonomisty Banku Światowego Thomasa Laursena, obecna skala kryzysu w poszczególnych krajach regionu może być bardzo duża i zależy od stanu poszczególnych gospodarek w momencie rozpoczęcia problemów. Jego zdaniem gospodarki krajów bałtyckich mogą w tym roku skurczyć się średnio o 15%, podczas gdy Polska, która ma znacznie solidniejsze podstawy makroekonomiczne, nadal może liczyć nawet na wzrost gospodarczy.
W raporcie podkreślono jednak, że prognozy gospodarcze dla regionu są związane z bardzo dużym obszarem niepewności.