Bezrobotni: działalność urzędów pracy to fikcja

Urzędnicy czekają, a oni nie przychodzą. Bezrobotni masowo nie stawiają się na wyznaczane przez urzędy pracy spotkania. W Wałbrzychu dotyczy to prawie jednej trzeciej wszystkich zarejestrowanych, informuje Polskie Radio.

Obraz
Źródło zdjęć: © © Sabphoto - Fotolia.com

Urzędnicy czekają, a oni nie przychodzą. Bezrobotni masowo nie stawiają się na wyznaczane przez urzędy pracy spotkania. W Wałbrzychu dotyczy to prawie jednej trzeciej wszystkich zarejestrowanych, informuje Polskie Radio.

Według specjalistów, w ten sposób odcinają się oni m. in. od ofert pracy. Bezrobotni odpowiadają krótko: nie przychodzimy, bo to nic nie daje.

- To fikcja, byłem ponad rok bezrobotnym i szczerze mówiąc, nie dostałem żadnego skierowania na rozmowę o pracę, tylko na staże, które nie były związane z moimi kwalifikacjami - mówi jeden z bezrobotnych.

Podobny kłopot jest w większości powiatowych urzędów pracy. W ubiegłym roku prawie 1700 osób nie przyszło na wyznaczone spotkania w wałbrzyskim pośredniaku. To jedna trzecia wszystkich zarejestrowanych.

Marzena Radochońska, dyrektorka wałbrzyskiego urzędu mówi, że bezrobotni najczęściej tłumaczą się tym, że o spotkaniu po prostu zapomnieli.

- Trudno zapomnieć o terminie tak ważnej wizyty, jeżeli szukamy pracy. Nie jest tak, że to tylko jałowe przyjście, to propozycja pracy, szkolenia, stażu - podkreśla Marzena Radochońska.

Bezrobotny, który nie przyjdzie na spotkanie, traci gotowość do podjęcia pracy. W efekcie czasowo wykreślany jest z rejestru i traci ubezpieczenie. Za pierwszym razem osoba wykreślana jest z rejestru na 120 dni. Za trzecim już na 270.

Urzędnicy podkreślają też, że bezrobotni bardzo często pracują "na czarno". Jeśli już rejestrują się w urzędzie to tylko po to, by mieć ubezpieczenie zdrowotne. Nie interesują ich szkolenia czy zmiana kwalifikacji. Resort pracy twierdzi, że taka sytuacja to patologia. Zapowiada rozdzielenie ubezpieczenia zdrowotnego od statusu bezrobotnego. Urzędnicy mają zajmować się realnym szukaniem pracy, a nie "papierologią" związaną ze składkami na ochronę zdrowia. Dlatego też w "pośredniaku" będą zapisywani tylko ci, którzy rzeczywiście są zainteresowani podjęciem zatrudnienia. Okienko ubezpieczeniowe będzie istnieć osobno. Powiaty zdecydują, czy nadal znajdzie się ono w strukturze urzędu pracy czy może w innym miejscu np. urzędzie powiatowym.

AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos