BGK chce przeznaczyć 1 mld zł na Polskie Inwestycje Rozwojowe
BGK chce podpisać na przełomie maja i czerwca trzy umowy z firmami, o wartości 1 mld zł, w ramach programu "Inwestycje Polskie". W przygotowaniu jest także transakcja z sektora paliwowo - energetycznego. BGK zapowiada, że chce też finansować m.in. projekty chemiczne.
21.05.2014 11:10
"Jesteśmy na etapie końcowych negocjacji z inwestorami. Wierzę, że na przełomie maja i czerwca dołożymy kolejny miliard złotych w ramach programu +Inwestycje Polskie" - powiedział PAP prezes BGK Dariusz Kacprzyk.
Szef banku nie chciał ujawnić, czego będą dotyczyły te umowy. "To jest tajemnica bankowa" - podkreślił. Zdradził tylko, że część pieniędzy trafi na inwestycje w sektor paliwowo-energetyczny.
Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu BGK podpisał z Eneą umowę w sprawie emisji obligacji długoterminowych o wartości 1 mld zł na finansowanie bieżącej działalności oraz potrzeb inwestycyjnych spółki.
Poinformował, że w ubiegłym roku w ramach programu "Polskie Inwestycje" bank zawarł umowy kredytowe na kwotę 5,5 mld zł, a w tym roku na 4 mld zł. "W sumie od początku istnienia programu zawarliśmy blisko 25 umów na sumę prawie 10 mld zł. Do końca roku planujemy wydać jeszcze kilka miliardów złotych" - podkreślił.
Zapowiedział, że BGK chce finansować nie tylko projekty energetyczne. "Chcemy wyjść poza energetykę i angażować się m.in. w projekty chemiczne czy w budowę elektrociepłowni, ale działających na bazie innych źródeł energii niż węgiel. Wierzę, że uda nam się także uaktywnić polski eksport" - zaznaczył.
Kacprzyk odniósł się do niedawnej wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który chce, by BGK stał się "polskim EBOiR-em", instytucją definiującą długofalowe interesy gospodarcze państwa.
"Dwa lata temu mało kto wiedział, co to jest BGK. Dzisiaj porównują nas do ekstraklasy. Oczywiście będzie nam trudno być EBOiR-em, który jest międzynarodowym bankiem. Chcielibyśmy jednak bardzo aktywnie, tak jak EBOiR, wpierać rozwój gospodarczy naszego kraju" - zaznaczył.
Pytany o to, które projekty mogą liczyć na wsparcie banku, prezes BGK odparł: "Wszystkie te, które generują nową wartość. Nie chcemy tylko spłacać innych banków. Jesteśmy gotowi rozważyć każdy projekt dotyczący nowej inwestycji. Przewagą BGK jest oferowanie inwestorom długich terminów finansowania przedsięwzięć".
Kacprzyk poinformował ponadto, że BGK chce, by Fundusz Infrastrukturalny, który bank ma stworzyć we współpracy ze spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe, inwestował w przedsiębiorstwa świadczące usługi komunalne. Mogą być to spółki wodociągowe, związane z odpadami, komunikacją, odpowiedzialne za budownictwo komunalne, czy zajmujące się promocją miasta i organizacją targów. Bank ma pożyczać kapitał tym firmom po to, by mogły one zaciągać nowe kredyty. "Chodzi o podtrzymanie tempa inwestycji, by nasza gospodarka rosła, a ludzie mieli pracę" - podkreślił.
Prezes BGK zwrócił uwagę, że samorządy i spółki komunalne są największymi beneficjentami pieniędzy unijnych. "Prowadzimy rozmowy z samorządami, m.in. z Trójmiasta, Wrocławia czy ze znacznie mniejszymi jednostkami, odnośnie tego, gdzie i co można zrealizować dzięki pieniądzom z Funduszu infrastrukturalnego" - dodał.
Celem programu "Inwestycje Polskie" jest zapewnienie finansowania długoterminowych i rentownych projektów infrastrukturalnych. Mają one przyczynić się do wzrostu PKB oraz tworzenia nowych miejsc pracy.