Bielecki: w 2013 r. PKB Polski może rosnąć w tempie 2-3 proc.

W przyszłym roku polska gospodarka może rozwijać się w tempie nawet 3 proc., jeżeli gospodarka Niemiec będzie rosnąć w tempie 1 proc. - powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.

Obraz
WP.pl/Jan Kaliński

W przyszłym roku polska gospodarka może rozwijać się w tempie nawet 3 proc., jeżeli gospodarka Niemiec będzie rosnąć w tempie 1 proc. - powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.

Bielecki wziął udział w seminarium poświęconym kryzysowi w strefie euro, zorganizowanym przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.

Zdaniem przewodniczącego Rady Gospodarczej strefa euro ma szansę uniknąć recesji w przyszłym roku. - Być może istotnej części krajów grozi stagnacja, natomiast jeżeli niemiecka gospodarka będzie rozwijała się w tempie zbliżonym do 1 proc., to nie wyobrażam sobie, żeby polska gospodarka szła niżej niż ponad dobre 2 proc. - powiedział Bielecki. Nie wykluczył, że będzie to nawet 3 proc.

Podkreślił, że polska gospodarka zawsze rozwijała się w tempie o ok. 2 pkt proc. wyższym niż gospodarka niemiecka. Jego zdaniem wzrost polskiego PKB niższy niż 1-2 pkt proc. powyżej wskaźnika Niemiec byłby pesymistycznym scenariuszem. - To musiałoby wynikać z jakiegoś gwałtownego załamania się konsumpcji wewnętrznej w Polsce - ocenił były premier.

- Ważne też są oczekiwania konsumenckie. One w Polsce przez lata kryzysu były na zupełnie dobrym poziomie, co też pomaga. Do tego rząd myśli o wzmocnieniu publicznych inwestycji, celem dodania drugiego - oprócz konsumpcji - komponentu wzrostu - dodał.

Bielecki zwrócił uwagę, że Polska podąża ścieżką wzrostu gospodarczego, w szybszym lub wolniejszym tempie, od 1991 r. - To powoduje, że chociażby jak obecnie - mimo iż wzrost ten nie jest satysfakcjonujący - nie dostarcza nam to tylu problemów, jak gospodarka, która jest w recesji, kiedy te wszystkie problemy są o wiele bardziej dramatyczne - powiedział.

Pytany o problem nieobecności Polski w strefie euro powiedział, że trzeba patrzeć z realistycznej strony. - Dzisiaj jest określona sytuacja - nie jesteśmy członkiem strefy euro, jutro też nie możemy zostać członkiem strefy euro. Nie pozostaje nic innego, jak skupić się na tym, by być krajem o jak największym poziomie bezpieczeństwa socjalnego i gospodarczego (...). To, co robimy w średniookresowym programie finansowym, to dążymy do tego, żeby wszystkie niezbędne kryteria spełniać, by być silnym i bezpiecznym partnerem w Europie - zaznaczył.

Jego zdaniem decyzja o wejściu Polski do strefy euro nie jest zawieszona. Zwrócił uwagę, że eurozona jest w gruntownej przebudowie, ale także Polska musi przebudować swoją gospodarkę i spełniać kryteria, których dzisiaj nie spełnia.

Bielecki pytany był także, czy po gospodarczych expose Leszka Millera i Jarosława Kaczyńskiego - expose, premiera Donalda Tuska będzie inne. - Wydaje się, że Polska potrafi balansować pomiędzy dyscypliną fiskalną a utrzymywaniem cały czas dodatniego, pozytywnego wzrostu gospodarczego. Myślę, że premier powie, że ta nasza specjalność będzie utrzymana i nakreśli scenariusz realizacji tego planu - odpowiedział.

Zgodnie z przyjętym wstępnie przez rząd na początku września projektem budżetu państwa na 2013 r. w przyszłym roku wzrost gospodarczy ma wynieść 2,2 proc.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy