Bilet lotniczy do domu i 10 tys. zł zasiłku. Tak Wielka Brytania "pozbywa się" imigrantów

Mieszkasz w Wielkiej Brytanii? Państwo da ci 2 tys. funtów zasiłku i kupi loty do ojczyzny, tylko wyjedź z Wysp na stałe. Oto plan brytyjskiego rządu na "pozbycie się" imigrantów. Od stycznia do programu mogą dołączyć również obywatele krajów Unii Europejskiej.

2 tys. funtów i wynocha. Tak Wielka Brytania myśli o pozbyciu się imigrantów
2 tys. funtów i wynocha. Tak Wielka Brytania myśli o pozbyciu się imigrantów
Źródło zdjęć: © ad | william87
Jakub Ceglarz

27.01.2021 18:00

O sprawie pisze brytyjski "Guardian". Czytamy w nim, że do grona potencjalnych beneficjentów programu dołączyli w tym roku obywatele krajów Unii Europejskiej.

Ale po kolei. Program dobrowolnych powrotów do kraju pochodzenia funkcjonuje od wielu lat. Prowadzi go brytyjski Home Office, czyli instytucja na kształt polskiego ministerstwa odpowiedzialna m.in. za politykę imigracyjną.

Do tej pory jednak program dotyczył przede wszystkich obywateli bardziej odległych krajów, a nie tych należących do Unii Europejskiej. Bruksela bowiem od zawsze stała na straży wolnego przepływu ludzi wewnątrz unijnych granic. Objęcie takim programem również obywateli UE nie wchodziło więc w grę.

Teraz, gdy Wielka Brytania opuściła już Unię Europejską, do listy potencjalnych beneficjentów programu dobrowolnych powrotów dołączyli również obywatele europejscy, w tym także Polacy. Jak pisze "Guardian" - brytyjski rząd zrobił to po cichu.

Na czym polega program? Osoby, które dobrowolnie zdecydują się na powrót do ojczyzny, będą mogły liczyć na wsparcie brytyjskiego rządu. Zapłaci on nie tylko za bilet powrotny, ale również wypłaci 2 tys. funtów zasiłku, który pozwoli osiedlić się w kraju pochodzenia. To równowartość około 10 tys. zł.

Jednocześnie rząd brytyjski informuje wszystkich imigrantów, że wciąż mogą pozostać na terytorium Wielkiej Brytanii. I to mimo brexitu. Wystarczy, że wypełnią odpowiednie dokumenty i otrzymają status osoby osiedlonej. Wtedy nikt ich z Wysp wyganiać nie będzie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (547)