Bilety na wszystkie pociągi w jednej kasie

Wybierasz się na urlop. Zamierzasz dotrzeć w wybrane miejsce podróżując polskimi liniami kolejowymi. Niestety, przy kasie dowiadujesz się, że w tej dostaniesz tylko jeden z trzech biletów, które potrzebujesz. Resztę kupisz w dwóch innych.

Science fiction? Nie - to polska rzeczywistość. Ilu przewoźników w Polsce, tyle biletów. Starsi pasażerowie pamiętają, że kiedyś wszystkie miejscówki można było kupić w jednej kasie, co było zarówno praktyczne, jak i wygodne. Jednak to zamierzchłe czasy, kiedy to po torach jeździły tylko Polskie Koleje Państwowe.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ma plan, aby to zmienić. Tomasz Warsza, szef Departamentu Rozwoju Kolei, przedstawił rewolucyjny pomysł, który dla pasażerów będzie oznaczał znaczące ułatwienie - integrację systemu biletowego w skali całej Polski. Informuje o tym serwis rynek-kolejowy.pl.

Dałoby to pasażerom możliwość zakupu biletu na dowolne połączenie w dowolnej kasie niezależnie od tego, czy przewoźnik, do którego należy kasa, obsługuje pociąg, na który sprzedawany jest kartonik. Ułatwiłoby to ich nabywanie na połączenia z przesiadkami i skróciło czas stania w kolejkach tym, którzy nie kupują przez internet.

Kolejna zmiana to wprowadzenie odgórnie narzuconej, wspólnej taryfy na pociągi, jeżdżące w ramach służby publicznej, czyli korzystające z dofinansowania państwa. Gdyby takie rozwiązanie dziś weszło w życie, to wykluczone byłyby tylko Interregio i EIC. Pozostałe pociągi PKP IC i Przewozów Regionalnych oraz przewoźnicy dotowani przez samorządy byłby objęte tym programem.

Niestety, termin wprowadzenia tych pomysłów jest dość odległy. Największa przeszkoda to wprowadzenie efektywnego systemu rozliczeń między przewoźnikami.