Biznesmeni przestrzegają Camerona ws. członkostwa w UE 

Dziesięciu czołowych brytyjskich biznesmenów w liście do środowego "Financial Timesa" ostrzegło premiera Davida Camerona przed stawianiem pod znakiem zapytania przyszłego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.

David Cameron, premier Wielkiej Brytanii
Źródło zdjęć: © AFP | Andrew Cowie

Cameron pod presją eurosceptyków w jego własnej Partii Konserwatywnej chce nowego modelu członkowskiego i sądzi, że zmiany w traktatach europejskich, które UE wprowadzi w związku z wprowadzeniem paktu fiskalnego i unii bankowej, są okazją, by wynegocjować przez W. Brytanię zmianę warunków.

Według sygnatariuszy listu ewentualne wyjście W. Brytanii z UE musiałoby oznaczać, że trzeba by na nowo negocjować umowy handlowe, z których Londyn już teraz korzysta. Mogłoby to zająć nawet 10 lat, uderzyć w brytyjski eksport, w tym profesjonalne usługi finansowe i prawne.

Okres niepewności związany z ewentualnymi negocjacjami i wynikiem referendum w sprawie członkostwa, sugerowanego na dalszym etapie, mógłby skłonić firmy mające siedzibę w Wielkiej Brytanii, lecz prowadzące interesy w UE, do przeniesienia się za kanał La Manche, co pozbawiłoby brytyjskiego fiskusa przychodu z podatków, szacowanego na 25 mld funtów rocznie.

Sygnatariusze przyznają, że unijna dyrektywa o czasie pracy i budżet UE wymagają zmian, ale stawianie pod znakiem zapytania brytyjskiego członkostwa nie jest sposobem na ich wymuszenie.

Sądzą też, iż brytyjski wniosek "hurtowej" renegocjacji stosunków z UE "z pewnością zostałby odrzucony" w UE, a samo jego wysunięcie wywołałoby "szkodliwą niepewność dla biznesu".

Wśród sygnatariuszy listu są m.in.: Martin Sorrell - szef WPP, potentata na rynku reklamy, Roger Carr - prezes największej organizacji pracodawców CBI, Chris Gibson-Smith - prezes londyńskiej giełdy czy Jan du Plessis - prezes koncernu górniczego Rio Tinto.

W przemówieniu, które David Cameron ma wygłosić jeszcze w styczniu, zamierza on zarysować swój plan nowego modelu stosunków Londynu z UE, który będzie starał się wynegocjować, a następnie podda pod głosowanie w referendum.

Ok. 50 proc. brytyjskiego eksportu trafia do UE.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków