Black Friday: gwiazdki, mały druk i wyłączenia
Wyprzedaże związane z Black Friday rozpoczęły się dobry tydzień przed tym dniem. Chyba nikt nie łudzi się, że w sklepach znajdzie oferty życia (rzeczywiste obniżki wynoszą dosłownie kilka procent), to mimo wszystko można szukać ciekawych ofert, pamiętając przy tym o zasadach bezpiecznego kupowania.
25.11.2019 | aktual.: 25.11.2019 09:09
Choć Black Friday wypada 29 listopada, to odwiedzający sklepy w miniony weekend mogli odnieść wrażenie, że "to już", zresztą w niektórych sklepach internetowych wyprzedaże też już trwają. To nie dziwi: zakupowe szaleństwo trwa znacznie dłużej niż tylko jeden dzień. Przykładowo, Allegro już 25 listopada rusza z akcją Black Week, podczas której ceny 25 milionów przedmiotów mają być obniżone nawet do 70 proc. – czytamy w "Rzeczpospolitej".
Wysokość obniżki działa na wyobraźnię, ale czy naprawdę możemy się spodziewać aż tak korzystnych ofert? Z badań Deloitte i Dealavo z ubiegłego roku wynika, że w 800 analizowanych sklepach ceny spadły średnio jedynie o 3,5 proc. Wprawdzie w 2017 r. zniżki wynosiły średnio 1,3 proc., więc wzrost jest znaczący, ale zdecydowanie daleko do obiecywanych kilkudziesięciu procent.
Zobacz także
Jak to możliwe, że obietnice tak bardzo rozchodzą się z rzeczywistością? Sprzedawcy mają sposoby na to, by robić wrażenie, że w sklepach dosłownie szaleją promocje. Najprostszy sprowadza się do tego, że przyciągające uwagę wyprzedaże dotyczą tylko bardzo ograniczonego asortymentu – czasem rzeczy, które w magazynach zalegają od miesięcy. Standardem jest też podnoszenie cen tylko po to, by w okolicach Black Friday (czy każdej innej wyprzedaży) je obniżyć.
- Z naszego doświadczenia wynika, że tzw. super okazje oznaczają zazwyczaj dla konsumentów wiele haczyków i pułapek, bo to nie konsument łowi okazje, ale raczej wpada w sidła tych co je organizują - powiedziała rzecznik prasowa UOKiK Małgorzat Cieloch.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl