Blisko 5 proc. można zarobić na wynajmie mieszkania
4,84 proc. netto w skali roku wynosi obecnie przeciętna oczekiwana rentowność najmu na największych rynkach nieruchomości w kraju - wynika z badania Home Broker i Domiporta.pl
09.03.2016 | aktual.: 09.03.2016 18:07
4,84 proc. netto w skali roku wynosi obecnie przeciętna oczekiwana rentowność najmu na największych rynkach nieruchomości w kraju - wynika z badania Home Broker i Domiporta.pl
Rok temu zysk z wynajmowania mieszkania wynosił 4,39 proc., co oznacza wzrost zyskowności inwestycji o 10 procent.
Autorzy raportu piszą, że przez długi czas największy potencjał zysków miał zakup mieszkania na wynajem w Gdańsku, ale najnowsze dane wskazują, że więcej zarobić można w Łodzi.
Wynika z nich, że kupując w tym mieście lokal za średnią cenę transakcyjną (3612 zł za m kw.) zarobimy po uwzględnieniu wszystkich kosztów 5,58 proc. w skali roku.
W przypadku Gdańska aktualna oczekiwana rentowność najmu netto to 5,39 proc. rocznie, co oznacza, że na zwrot z inwestycji w mieszkanie trzeba będzie czekać 18,5 roku.
W Łodzi jest to niespełna 18 lat, a np. w Gdyni i Poznaniu okres ten przekracza aktualnie 25 lat. Średnia rentowność dla wszystkich badanych miast to 4,84 proc. rocznie, co da zwrot z inwestycji po 20 latach i ośmiu miesiącach.
Najwięcej uwagi inwestorów niezmiennie przyciąga Warszawa. Z rentownością na poziomie 5,37 proc. netto Warszawa i tak plasuje się w czołówce polskich miast, a wielkością rynku wygrywa z resztą o kilka długości.
Oceny analityków portali nieruchomościowych potwierdzają badania NBP.
W najnowszym raporcie o rynku nieruchomości piszą oni, że inwestycja mieszkaniowa nadal jest krótkookresowo opłacalna.
"Rentowność inwestycji mieszkaniowej jest wyższa niż lokaty bankowej, 10-letnich obligacji skarbowych oraz podobna do uzyskiwanej na rynku nieruchomości komercyjnych. Relacja kosztów obsługi kredytu mieszkaniowego do czynszu najmu nadal umożliwia finansowanie kosztów kredytu przychodami z najmu" - pisze NBP.