Bogdanka wypłaci dywidendę, choć zarząd rekomendował inaczej
Walne Zgromadzenie Bogdanki SA zadecydowało w czwartek o przeznaczeniu 119 mln zł na wypłatę dywidendy, choć zarząd spółki rekomendował, by części zysku nie przeznaczać bezpośrednio na dywidendę. Uzasadniał taką propozycję trudną sytuacją finansową spółki.
18.06.2015 16:10
Walne spółki Lubelski Węgiel "Bogdanka" zadecydowało w czwartek, by podzielić 272,9 mln zł zysku Bogdanki za zeszły rok: 119 mln zł ma być przeznaczone na dywidendę, co daje 3,50 zł na jedną akcję; pozostałe prawie 154 mln zł mają być przeznaczone na kapitał zapasowy spółki.
W czwartek ok. godz. 15.20 kurs Bogdanki na warszawskiej giełdzie rósł o 1,38 proc., choć od połowy stycznia spadł o ponad 40 proc.
Zarząd firmy rekomendował, by 37,5 proc. zysku netto za rok 2014, czyli 102 mln zł, przeznaczyć na "kapitał rezerwowy, z przeznaczeniem na wypłatę dywidendy", zamiast bezpośredniego przeznaczania tej kwoty na dywidendę. "Oceniamy, że zapewni to niezbędny poziom gotówki w spółce, w celu zapewnienia stabilności i wiarygodności finansowej. Jednocześnie, w przypadku pozytywnych zmian sytuacji rynkowej i odpowiedniego poziomu zakontraktowania spółki na lata kolejne, takie rozwiązanie pozwoli na wypłatę jeszcze w tym roku zaliczki na dywidendę za rok obrotowy 2015 (uwzględniającej środki z kapitału rezerwowego)" - uzasadniał w ubiegłym tygodniu prezes firmy Zbigniew Stopa.
Jak argumentował, sytuacja na rynku węgla jest na tyle trudna, że zmusza spółkę do ograniczania produkcji, oraz poszukiwania oszczędności w każdym aspekcie działalności. "Prowadzimy intensywne działania mające na celu pozyskanie dodatkowych odbiorców węgla. Wdrażamy także szereg działań restrukturyzacyjnych mających na celu redukcję kosztów. Należą do nich m.in.: dalsze obniżenie poziomu inwestycji, zmniejszenie stałego poziomu zatrudnienia i usług outsourcingowych, ograniczenie czasu pracy do 5 dni w tygodniu, zmiany organizacyjne oraz dalsza redukcja pozostałych kosztów operacyjnych" - wskazywał prezes.
Zarząd Bogdanki szacuje możliwości sprzedażowe spółki na ten rok na 8,5 mln ton, czyli znacznie poniżej mocy produkcyjnych.
W pierwszym kwartale tego roku Bogdanka zarobiła 32,6 mln zł, czyli prawie o połowę mniej, niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku.
Jak wskazują władze firmy, istotnym czynnikiem mającym wpływ na pozycję rynkową spółki są plany rządu, dotyczące przedsiębiorstw górnictwa węgla kamiennego. "Przyjęty przez rząd program restrukturyzacji Kompanii Węglowej niesie bardzo istotną niepewność co do poziomu produkcji węgla energetycznego w Polsce i - co za tym idzie - możliwości jej uplasowania na rynku. Zależnie od przyjętego scenariusza restrukturyzacji, będzie miało to wpływ na sytuację i pozycję rynkową LW Bogdanka" - napisano w raporcie kwartalnym spółki.
Bogdanka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie w 2009 r. Początkowo Skarb Państwa pozostawił sobie pakiet większościowy, ale w 2010 r. sprzedał ponad 46,7 proc. akcji za ponad 1 mld zł. Akcje kupiły krajowe Otwarte Fundusze Emerytalne. Ówczesny minister skarbu Aleksander Grad ocenił wtedy, że sprzedaż akcji kopalni gwarantuje jej dalszy rozwój.