Trwa ładowanie...
dee0tfu

Boimy się pracowników zza wschodniej granicy?

Przeciwników otwarcia rynku pracy dla
Ukraińców jest tyle samo co zwolenników. Ale entuzjazm Polaków dla
przyjęcia Ukrainy do Unii jest nadal duży - wynika z sondażu
przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".

dee0tfu
dee0tfu

W sondażu PBS DGA dla "Gazety" aż 76% ankietowanych opowiada się za przyjęciem Ukrainy do Unii Europejskiej. Sprzeciwia się jedynie 12%, a 2% nie ma zdania. Co ciekawe, najwięcej przeciwników - aż 22% - jest wśród młodych Polaków (do 24 lat).

Ministerstwo Pracy właśnie przygotowuje się do rozmów z Kijowem o wprowadzeniu już od najbliższego lata ułatwień w dostępie do polskiego rynku pracy dla budowlańców, pielęgniarek i lekarzy z Ukrainy. W Polsce brakuje tych specjalności z powodu masowych wyjazdów do UE. Dziennik spytał więc, czy powinniśmy otworzyć nasz rynek pracy dla Ukraińców - tak jak otwierają go kolejne kraje starej Unii dla Polaków.

I tu optymizm respondentów znacznie zmalał. Przeciwników swobody zatrudniania sąsiadów zza Buga było prawie tylu, ilu zwolenników. Niezdecydowanych zaś było wyjątkowo mało - raptem 5%. Pewnie dlatego, że bezrobocie - choć spada - jest wciąż wedle Polaków jednym z największych problemów społecznych - komentuje gazeta.

Najwięcej zwolenników dopuszczenia Ukraińców do naszego rynku pracy jest wśród tych grup, które i w innych kwestiach wykazują największe otwarcie na świat: wykształconych, mieszkańców dużych miast. Więcej jest ich wśród wyborców PO niż PiS.

Jest ich jednak nieco mniej wśród młodych, którzy zazwyczaj w sondażach są "otwarci na świat". Bo to oni pewnie najbardziej boją się konkurencji ze strony Ukraińców. I to właśnie wydaje się przyczyną tego, że to młodzi są najmniejszymi entuzjastami przyjęcia Ukrainy do UE.

Sondaż PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" przeprowadzono telefonicznie, 12 grudnia. W badaniu wzięło udział 500 osób. (PAP)

dee0tfu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dee0tfu

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj