Trwa ładowanie...

Bojkot! Jaki bojkot? Polacy wciąż kupują rosyjskie produkty

Przez media i media społecznościowe przelała się fala apeli by skończyć z kupowaniem rosyjskich produktów. Okazuje się jednak, że z internetowych deklaracji, jak to często bywa, nic nie wynika - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Bojkot! Jaki bojkot? Polacy wciąż kupują rosyjskie produktyŹródło: AFP, fot: alexei druzhinin
d16bm3k
d16bm3k

Przez media i media społecznościowe przelała się fala apeli, by skończyć z kupowaniem rosyjskich produktów. Okazuje się jednak, że z internetowych deklaracji, jak to często bywa, nic nie wynika - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Chociaż temat bojkotu rosyjskich firm i produktów jest wciąż żywy w internecie, to faktem jest, że ani producenci, ani pośrednicy nie odczuwają jego efektów. W sieci pojawiają się wpisy klientów, którzy deklarują, że nie kupują już przykładowo paliwa na stacjach Łukoil.

Chociaż sieć odmawia oficjalnego komentarza na ten temat, to anonimowy przedstawiciel jednego z dużych konkurentów zauważa, że z powodu tradycyjnie wzmożonej sprzedaży okresie wakacyjnym nie można mówić, by mieli większą ilość klientów niż zazwyczaj.

d16bm3k

Przedstawiciele innych firm, których produkty lub usługi znalazły się na liście, zaprzeczają, by miały jakiekolwiek spadki sprzedaży. Jednym głosem zgodnie mówią to przedstawiciele Kaspersky Lab, importer samochodów marki Dow-Max czy sieci obuwniczej Centro.

- Nie ma żadnego spadku zainteresowania gazem naszej firmy w ostatnich tygodniach. Sprzedaż jest w pełni zgodna z prognozami - powiedział "DGP" Dariusz Bratoń, prezes firmy Novatek Polska, która jest częścią rosyjskiego koncernu.

Oczywiście nie wszyscy mogą uznać za wiarygodne deklaracje przedstawicieli rosyjskich firm. Jednak fikcyjność bojkotu potwierdzają także pośrednicy i handlowcy, którym wszakże nie zależy na promowaniu jednej, konkretnej marki. Ta sytuacja dotyczy głównie wódek, bo wśród Polaków nie ma zakorzenionej świadomości, że większość naszych Polmosów jest w rosyjskich rękach.

Nie widać też żadnych zmian, jeśli chodzi o nasze upodobania do zagranicznych zakupów. - Nie zauważyliśmy, aby w ostatnich tygodniach cokolwiek się zmieniło. Meldunki z przejść granicznych nie wskazują na to, by Polacy rzadziej jeździli w celach handlowych do obwodu kaliningradzkiego - powiedziała "DGP" Anna Hatała-Wanat z Izby Celnej w Olsztynie.

d16bm3k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16bm3k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj