Boni: system emerytalny nie może rozwiązywać problemów budżetu

System emerytalny nie może rozwiązywać wszystkich problemów finansów publicznych. Jest w nim wiele rzeczy do zreformowania i trzeba to zrobić, ale nie podejmować pochopnych decyzji podyktowanych doraźnymi potrzebami budżetu - powiedział PAP minister Michał Boni.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Jeśli rozważana jest kwestia zwieszenia przekazywania składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE)
, to problem polega w tym, na jakich warunkach to zrobić - powiedział Boni.

W środę media podały, że rząd rozważa, czy od stycznia 2011 r. zawiesić przekazywanie części składki do OFE na najbliższe dwa lata. Zmiany mają pozwolić na utrzymanie bezpiecznego poziomu 55-proc. progu ostrożnościowego długu finansów publicznych. Obecnie do OFE trafia 7,3 proc. pensji pracowników, zaś do ZUS - 12,2 proc.

- Najważniejszy jest klient, który musi wiedzieć, że jego składki będą nadal na jego koncie - nawet jeśli tylko wirtualnym - i jak będę one waloryzowane, że nie gorzej niż w sytuacji, gdyby pozostały w OFE - powiedział Boni.

Boni przypomniał też o stojącym przed Polską problemie demograficznym, który jest nierozerwalnie związany z systemem emerytalnym. Chodzi o coraz większą liczbę osób starszych, pobierających świadczenia emerytalno-rentowe i malejącą liczbą osób pracujących. Minister zaznaczył, że obecnie pracuje w Polsce ok. 15,5 mln osób, czyli ok. 60 proc. osób w wieku produkcyjnym. Pobierających renty i emerytury jest zaś ok. 7 mln.

- Gdybyśmy nawet ok. 2020 osiągnęli zakładany cel, że będzie wówczas pracowało ok. 70 proc. Polaków w wieku produkcyjnym, to i tak nadal będzie to liczba ok. 15,5-16 mln osób. Jednocześnie emerytów i rencistów będzie wówczas 10,5 mln. - podkreślił Boni. - Dyskutując o systemie emerytalnym trzeba myśleć w perspektywie 20-30 lat, a nie tylko o doraźnych problemach budżetowych, choć i w tej sprawie trzeba szukać rozwiązań - dodał.

W ocenie Boniego potrzeby rozwojowe Polski nie mogą być finansowane tylko z budżetu państwa czy środków unijnych, bo nie wiemy, jakie one będą w kolejnych latach. Muszą być więc uruchomione dodatkowe źródła finansowania rozwoju, a są nimi - według ministra Boniego - partnerstwo publiczno-prywatne, energia i kapitał tkwiące w przedsiębiorstwach oraz rynek kapitałowy, na którym funkcjonują także fundusze emerytalne.

- Ci, którzy tak łatwo dyskutują na temat funduszy emerytalnych i tego czy, i ile im zabrać, czy też nie zabierać, w imię naiwnie populistycznego przeciwstawiania się kapitalizmowi, zapominają, że jest to bardzo ważne źródło finansowania gospodarki - powiedział Boni.

Zdaniem Boniego, wyliczenia ZUS i ministra finansów, według których - obecny system emerytalny, w ciągu 40-50 lat doda nam 80-90 proc. do naszego długu publicznego - są błędne.

- Już dziś przychody ze składek są o 4 mld zł wyższe niż zakładał ZUS i Ministerstwo Finansów - powiedział Boni.

- Proste wyliczenia pokazują, że dług publiczny, związany z OFE, z przyszłością systemu emerytalnego, będzie o 25 pkt. proc. niższy od zakładanego przez ZUS i ministra finansów, co oznacza podwyższenie całego długu publicznego najwyżej o 65 proc., a nie o 90 proc. - wyjaśnił Boni. - Dlatego będą zabiegał, by to rzetelnie policzyć, a nie tylko straszyć obywateli - dodał.

Anna Grabowska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października