Bony wyparowały z ustawy
W projekcie ustawy po cichu, w dziwnych okolicznościach, zmieniono zapisy na temat zwolnienia z podatku bonów towarowych
18.06.2009 | aktual.: 18.06.2009 11:12
Rynek bonów towarowych, które otrzymują pracownicy jest wart 3 mld zł. Okazuje się, że w Komisji Trójstronnej uzgodniono, że pracownicy będą je otrzymywać bez podatku. I tak też napisano w opisie projektu i w ocenie skutków jego wprowadzenia. Ale już w samym projekcie ustawy tego zapisu nie ma.
Sprawa została wynegocjowana w komisji trójstronnej, w której ścierają się interesy związków zawodowych, pracodawców i rządu. Zwolnienia dla bonów, obok innych ulg, zostały wpisane do projektu ustawy. Na bonach zależało i związkowcom, i Konfederacji Pracodawców Polskich. Rząd przyjął cały pakiet, a nowelizacja ustawy podatkowej z podpisem Donalda Tuska została wysłana do Sejmu. Również na stronie sejmowej w opisie nowelizacji można przeczytać, że jej celem jest zwolnienie z podatku bonów towarowych. W Ocenie Skutków Regulacji - obowiązkowym dokumencie przy takich zmianach prawa - rząd wylicza, ile będzie kosztowało zwolnienie bonów z podatku. I przypomina, że projekt został uzgodniony w komisji trójstronnej.
Tymczasem w samym projekcie przepisy o bonach, które były w dokumencie wymieniane jeszcze 1 czerwca, zniknęły! Są w opisie ustawy, są w Ocenie Skutków Regulacji, ale z samego projektu wyparowały.
Wiceminister finansów Maciej Grabowski, odpowiedzialny za ten projekt, nie potrafił wyjaśnić "Dziennikowi" jak doszło do zmian. Według niego bony zostały wykreślone na posiedzeniu rządu 2 czerwca. Na czyj wniosek? Grabowski mówi, że nie wie.
Niespójne przepisy uderzą teraz w takie firmy jak Sodexho i Accor, które żyją ze sprzedaży i dystrybucji bonów. Ręce zacierają natomiast przedstawiciele hipermarketów, od lat boksujący się z producentami bonów. Sieci próbują bowiem wywalczyć sobie ustawowe prawo do sprzedawania własnych bonów poniżej nominalnej wartości. Takie rozwiązanie premiowałoby wielkopowierzchniowe sklepy, mające ogromne obroty i mogące pozwolić sobie na upusty.
Innymi interesy hipermarketów w komisji trójstronnej reprezentuje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Jeremi Mordasewicz z Lewiatana: "Byliśmy przeciw bonom, uważam je za rodzaj gorszego pieniądza. Ale podpisaliśmy porozumienie w tej sprawie na komisji trójstronnej. Nie znam historii o wypadnięciu bonów z ustawy. Nie uznaliśmy tego za warte śledzenia."