Brali towar od rolników i nie płacili. Prezes z zarzutami oszustwa na 3,5 miliona złotych
02.02.2023 16:15, aktual.: 02.02.2023 16:28
51-letni Piotr F., prezes firmy zajmującej się przetwórstwem owoców, usłyszał w czwartek 35 zarzutów dotyczących oszustwa na łączną kwotę około 3,5 mln zł - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Według śledczych jego firma brała od rolników owoce, za które nie płaciła.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka poinformowała, że Piotr F. został zatrzymany w środę. - Z naszych ustaleń wynika, że wprowadził rolników w błąd, co do swojej sytuacji finansowej i możliwości zapłaty za owoce. Inaczej mówiąc, nie zapłacił za dostarczone produkty rolne – wyjaśniła rzeczniczka.
Podczas czwartkowego przesłuchania w prokuraturze 51-latek nie przyznał się do zarzuconych mu czynów. Składał wyjaśnienia, ale śledczy nie ujawniają na razie ich treści. - Skierowaliśmy do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec podejrzanego – przekazała Agnieszka Kępka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O oszustwie donosił też minister rolnictwa
Firma Piotra F. skupuje owoce i warzywa w Rykach w województwie lubelskim, a zarejestrowana jest w województwie łódzkim. Oprócz 35 pokrzywdzonych producentów owoców, zawiadomienie w sprawie niepłacenia za dostarczone owoce złożył do prokuratury wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Minister mówił o tym podczas konferencji prasowej w styczniu tego roku. Za zarzucane Piotrowi F. czyny grozi do 8 lat więzienia.
Niejedyny przekręt na owocach
To nie pierwszy przypadek niepłacenia za towar w tej branży, o którym w ostatnich miesiącach informowali śledczy. W listopadzie 2022 roku do sądu trafił akt oskarżenia wobec Leszka B., byłego prezesa sadowniczej grupy producenckiej "Owoc Sandomierski", oskarżonego o oszustwa finansowane wielkich rozmiarów.
Leszek B. został zatrzymany przez policję w grudniu 2021 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że wyłudził od 232 podmiotów blisko 12 mln zł. Wśród pokrzywdzonych są osoby fizyczne, dostawcy owoców i różnego rodzaju firmy, w których Leszek B., jako prezes zarządu spółki, zamawiał różnego rodzaju usługi, za które nie płacił.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj