- Uważam, że gospodarka będzie w coraz lepszej kondycji. Obniżki dokonane od jesieni będą miały większe przełożenie na gospodarkę od połowy przyszłego roku - powiedział dziennikarzom Bratkowski.
- Uważam, że cięcia powinny rozpocząć się wcześniej, ale skoro jest jak jest, to sądzę, że powinniśmy się teraz zatrzymać - dodał.
Pytany, czy w lipcu nie byłoby warto obciąć stóp procentowych o 50 punktów bazowych, odpowiedział: - Byłoby warto, ale nie było takiej możliwości i nie złożyłem takiego wniosku.
Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu obniżyła stopy procentowe o 25 pb; referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie od czwartku 2,50 proc. w skali rocznej. Na poprzednim, czerwcowym posiedzeniu decyzyjnym RPP obniżyła stopy procentowe także o 25 pb. Skala rozpoczętego w listopadzie ubiegłego roku cyklu łagodzenia polityki pieniężnej, łącznie ze środową obniżką, to 225 pb.
