Brytyjczycy udają chorych

Ponad 60 proc. pracowników w Zjednoczonym Królestwie przyznało się do oszukiwania, którego celem było otrzymanie zwolnienia chorobowego w zeszłym roku, ujawnia ankieta przeprowadzona przez PricewaterhouseCoopers, której wyniki cytuje „BBC”.

Brytyjczycy udają chorych
Źródło zdjęć: © thinkstock

20.07.2011 | aktual.: 20.07.2011 14:44

Określani w brytyjskich mediach jako „skivers” (leserzy) to 65 proc. wszystkich pracujących. Ankieta została przeprowadzona na 1190 osobach i wskazuje, że najczęstszą wymówką są problemy zdrowotne. Szczególnie zatrważa fakt, że 4 na 10 badanych „pokazywało” symptomy choroby już jakiś czas wcześniej, aby wymówka była bardziej wiarygodna.

Zgodnie z przeprowadzonym badaniem 65 proc. osób wyłudziło przynajmniej jeden dzień, podczas gdy co trzeci pracownik otrzymał w ten sposób od 2 do 5 wolnych dni.

Isabel McGarvie pracująca dla PricewaterhouseCoopers w Szkocji przyznaje, że problem leży również po stronie pracodawców – Skoro jako powód absencji ankietowani tak często podają nudę, to znaczy, że dużej liczbie nieobecności można przeciwdziałać. Ponieważ częściej niż oznaką lenistwa, opuszczanie pracy jest świadectwem tego, że pracownicy są niedostatecznie wykorzystywani. Pracodawcy powinni być kreatywni, w kwestii sposobów motywowania pracowników.

Według obliczeń cytowanych przez BBC, nieobecności w pracy mogą kosztować podatników aż 32 mld funtów rocznie. Zwolnienia chorobowe to nie tylko brytyjski problem, w Polsce jest on nawet bardziej dotkliwy. Jesteśmy w czołówce, jeżeli chodzi o ilość dni spędzonych przez obywateli na zwolnieniu lekarskim w ciągu roku. W 2009 Polacy byli na chorobowym przez 5,5 proc. wszystkich dni roboczych, co było rekordem w UE. Koszt zwolnień lekarskich to obciążenie rzędu 6 mld zł rocznie, czyli równowartość kwoty, jaką przeznacza się z budżetu na szkolnictwo wyższe.

Grzegorz Frąc

Obraz
chorobapracabrytyjczycy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)