Brytyjczycy wciąż spłacają długi z poprzednich świąt

4,5 mln Brytyjczyków (co dziesiąta osoba
wśród dorosłej populacji Wysp) nadal nie spłaciło długu
zaciągniętego na kartach kredytowych w czasie ubiegłorocznych
Świąt Bożego Narodzenia i wchodzi z nim w recesję - donosi sobotni
"Daily Telegraph", powołując się na portal MoneyExpert, któremu
zlecił badania.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | MAX NASH

Do zaległych długów z tytułu zeszłorocznych świąt przyznaje się m.in. 1,3 mln osób w grupie wiekowej od 25 do 34 lat, wobec 1,05 mln w grudniu 2007 r. - co oznacza przyrost o 250 tys.

Zdaniem Seana Gardnera z MoneyExpert, większą beztroską w zaciąganiu długów i finansowaniu wydatków "plastikiem" odznaczają się ludzie młodzi, nie mający doświadczenia recesji, i dlatego uderzy ona w nich bardziej, niż się spodziewają.

Bank Anglii ocenia zadłużenie brytyjskich konsumentów na kartach kredytowych na 53,1 mld funtów, co stanowi 2,5 razy więcej niż w 1998 r. Poziom długu, który ustabilizował się w ubiegłych 3 latach, w ostatnich 4 miesiącach znów wykazuje tendencję wzrostową.

Malcolm Hurlston z organizacji doradczej dla dłużników (Consumer Credit Counselling Service) tłumaczy to tym, że konsumenci, nie mogąc uzyskać kredytu w bankach, sięgają po karty kredytowe.

Co gorsza, wielu zaciąga dług "na plastik", nie mając żadnej strategii jego spłaty - zauważa inny ekspert z firmy PwC.

Mimo obniżki głównej stopy procentowej Banku Anglii do rekordowo niskiego poziomu 2,0%, średnie roczne oprocentowanie na kartach kredytowych wynosi obecnie 17,59% i jest o 0,79% wyższe niż przed rokiem.

Sieć biur bezpłatnych porad prawnych (Citizens Advice) ogłosiła, że codziennie otrzymuje ponad 1,3 tys. nowych zapytań dotyczących długów zaciągniętych za pomocą kart kredytowych i tzw. kart lojalnościowych, wydawanych przez sieci handlu detalicznego.

Citizens Advice obawia się, że klienci zostaną skuszeni przez zalew wyprzedaży i specjalnych ofert cenowych, którymi sprzedawcy chcą ich znęcić w okresie tegorocznych świąt. Nieomal każda większa sieć, łącznie z Tesco, oferuje towary z 50-procentową zniżką.

Obciążenie długiem w okresie recesji staje się relatywnie większe, ponieważ konsumenci nie mogą liczyć na to, iż rosnąca wartość ich nieruchomości zrównoważy rosnący dług. Trudniejsze są też starania o ewentualne refinansowanie długu.

Wybrane dla Ciebie

Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Hit internetu. Kaufland wprowadził butelkę omijającą nowe prawo
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię
Nowe zasady dla rolników. Państwo spłaci dług, ale zabierze ziemię