Brytyjska królowa chce podwyżki. Co na to poddani?
Królowej Elżbiecie II nie wystarcza pieniędzy na pokrycie kosztów związanych z pełnieniem oficjalnych obowiązków głowy państwa, a przy obecnym poziomie wydatków jej awaryjny fundusz wyczerpie się w 2012 roku - donosi brytyjski tygodnik "Sunday Telegraph".
30.05.2010 | aktual.: 30.05.2010 16:15
Gazeta ujawnia, że dwór królewski prowadzi na wysokim szczeblu rozmowy z rządem na temat podwyższenia tzw. Listy Cywilnej, której wysokość ustalana jest raz na dziesięć lat przez parlament i ma na celu utrzymanie monarchy i dworu.
Według "Sunday Telegraph" skarbnik dworu królewskiego Alan Reid powiedział wysoko postawionym urzędnikom, że faktyczne wydatki Elżbiety II sięgają blisko 15 mln funtów rocznie, a więc o ok. 7 mln więcej, niż wynosi jej roczna zapomoga przyznawana w ramach Listy Cywilnej.
Niedobór pokrywa rezerwa, którą utworzyły oszczędności wygospodarowane z Listy Cywilnej w latach 1990-2000 i następnie zainwestowane. Jednak przy obecnym poziomie wydatków rezerwa wyczerpie się w 2012 roku, gdy Elżbieta II będzie obchodzić 60. rocznicę swego panowania.
"Elżbieta II zawsze była uwrażliwiona na opinię publiczną i ministrowie obawiają się, że duży wzrost sumy pieniędzy rozdysponowywanej w ramach Listy Cywilnej w okresie ekonomicznego kryzysu i zaciskania pasa przez poddanych może się dla monarchii okazać PR-owską katastrofą" - zaznaczyła gazeta.
Finansowanie monarchii oparte na Liście Cywilnej przewiduje, że monarcha i jego małżonek otrzymują roczną zapomogę, obecnie w wysokości 7,9 mln funtów, w zamian za przekazanie państwu przychodu z dóbr królewskich (Crown Estates).
Wydatki innych członków rodziny królewskiej z racji pełnienia funkcji państwowych, jak również ich wydatki na personel administracyjny pokrywa parlament. Elżbieta II refunduje je parlamentowi z dochodów z jej prywatnych posiadłości ziemskich - księstwa Lancasteru (Duchy of Lancaster), ale odpisuje je od podstawy opodatkowania.
Lista Cywilna została ustalona na obecnym poziomie w 1990 r. i przedłużona bez zmian do końca obecnego roku. W tym czasie inflacja (w ujęciu RPI uwzględniającym ruchy cen na rynku nieruchomości) wzrosła o 80%.
Wcześniej media donosiły o tym, że dwór królewski nie ma środków na remonty pałaców, a roczna zapomoga od ministerstwa kultury w wysokości 15 mln funtów jest niewystarczająca.
Rozmowy na temat jej wysokości na kolejne dziesięć lat muszą się zakończyć w najbliższych miesiącach tak, by odpowiednie ustalenia mogły się znaleźć w preliminarzu budżetowym na następny rok obrachunkowy, przedstawianym w październiku.
Komunikat w sprawie Listy Cywilnej rząd ogłosi 23 czerwca, nazajutrz po nadzwyczajnym budżecie, w którym przedstawi dalsze szczegóły cięć wydatków publicznych i prawdopodobnie ogłosi o nowych podatkach. Redukcja deficytu finansów publicznych i długu jest priorytetem obecnej koalicji konserwatystów z liberałami.
Całkowity koszt utrzymania monarchii obejmujący podróże i utrzymanie nieruchomości (nie obejmujący kosztów zapewnienia osobistego bezpieczeństwa, które ukryte są w rozliczeniach policyjnych) w ostatnim roku obrachunkowym 2008-09 wyniósł 41,5 mln funtów i rok do roku wzrósł realnie o 1,5%