Brytyjski rząd ogłosił plan ożywienia gospodarki

Brytyjski minister finansów Alistair Darling
przedstawił w Izbie Gmin opiewający na 20 mld
funtów plan ożywienia gospodarki poprzez pobudzenie popytu,
wsparcie zatrudnienia i złagodzenie skutków nadciągającej recesji.

Plan przewiduje m.in. zmniejszenie podatków dla osób o najniższych dochodach poprzez podniesienie tzw. osobistej ulgi podatkowej z obecnych 120 funtów do 145 funtów oraz zmniejszenie na najbliższe 13 miesięcy stawki podatku VAT od dóbr i usług z 17,5% do 15%.

Według Darlinga, redukcja stawki VAT da łącznie 12,5 mld funtów - czyli ponad połowę przewidzianych w planie środków. Utracone w ten sposób wpływy zrekompensuje budżetowi wzrost akcyzy od benzyny, alkoholu i papierosów.

Od roku 2011, gdy gospodarka przełamie dekoniunkturę, nastąpi podniesienie stawki podatku dochodowego dla osób najlepiej zarabiających (powyżej 150 tys. funtów rocznie) z 40% do 45% oraz podwyższenie składki na ubezpieczenie socjalne (National Insurance), płaconej zarówno przez pracowników, jak i pracodawców.

Przewidziana na lata 2010-11 realizacja planu wydatków kapitałowych w kwocie 3 mld funtów zostanie przyspieszona o rok, na lata 2009-10. Obejmuje on wydatki na sieć dróg, mieszkania komunalne, renowację szkół i działania mające na celu poprawę efektywnego wykorzystania energii.

Realizacja pakietu oznacza zwiększenie długu publicznego. W przyszłym roku finansowym rząd będzie musiał pożyczyć 118 mld funtów wobec 78 mld funtów w roku bieżącym.

Przedstawiając sprawozdanie z wykonania budżetu za pierwsze półrocze bieżącego roku finansowego, Darling przyznał, że w 2009 roku brytyjski produkt krajowy brutto zmniejszy się o 0,75%-1,25%, wobec wzrostu o ok. 0,75% w roku bieżącym, by w 2010 r. zwiększyć się o 1,5%-2,0%.

Indeks stu największych spółek londyńskiej giełdy FTSE-100 zwiększył się w poniedziałek o 9,84%, do 4153 punktów, co jest najwyższym w historii wzrostem w ciągu jednego dnia. Wzrost ten uznaje się za reakcję zarówno na plan Darlinga, jak i na ogłoszony w niedzielę przez ministerstwo skarbu USA zamiar wykupienia za 20 mld dolarów udziału w przeżywającym trudności koncernie finansowym Citigroup. Ponadto znaczny wzrost cen ropy pchnął w górę kurs akcji spółek paliwowo-energetycznych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę