Budżet 2010: łatwo nie będzie

Donald Tusk zapewnił, że rząd nie planuje w przyszłym roku podniesienia podatków. Rada Ministrów wstępnie omówiła założenia przyszłorocznego budżetu. Premier zaznaczył, że resort finansów ocenia, że wzrost PKB w przyszłym roku wzrośnie od 0,5 do 1,3 procent.

Budżet 2010: łatwo nie będzie
Źródło zdjęć: © PAP

09.06.2009 | aktual.: 16.03.2010 14:07

Ekonomista Janusz Jankowiak powiedział, że przyszłoroczny budżet będzie bardzo trudny do dopięcia, bo wydatki sztywne będą o około 15 miliardów wyższe niż w tym roku. Jego zdaniem jeśli rząd nie podniesie podatków, to będzie musiał podnieść deficyt lub zdecydowanie zwiększyć dochody z prywatyzacji.

Janusz Jankowiak zaznaczył, że planowanie przez rząd wzrostu PKB na poziomie od 0,5 do 1,3 procent jest zgodne z oczekiwaniami rynku.

Główne założenia dotyczące przyszłorocznego budżetu rząd ma przyjąć w najbliższy poniedziałek. Jeszcze w czerwcu Rada Ministrów ma też pracować nad nowelizacją tegorocznego budżetu. Światowy kryzys finansowy spowodował bowiem zahamowanie wzrostu PKB również w Polsce.

Dyskusja na temat założeń projektu budżetu państwa na rok 2010 będzie ona kontynuowana w poniedziałek, 15 czerwca.

Na pierwszym posiedzeniu dyskutowane były prognozowane wielkości makroekonomiczne stanowiące podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2010 oraz proponowany maksymalny roczny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia na 2010 r. Omawiane także były propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Prace związane z przyszłorocznym budżetem zaczęły się już w kwietniu od opracowania przez MF projektu tzw. noty budżetowej, czyli rozporządzenia w sprawie sposobu, trybu i terminów opracowania materiałów do projektu ustawy budżetowej na przyszły rok.

Na początku maja rząd przyjął prognozę wskaźników makroekonomicznych, stanowiących podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej na 2010 r. Zgodnie z nią za rok inflacja miałaby wynieść ok. 1,5 do 1,9 proc., a wzrost PKB ok. 0,5-1,3 proc.

Zgodnie z dalszym harmonogramem prac nad budżetem, do 10 sierpnia rząd powinien przyjąć kwoty limitów wydatków. Do tego czasu resorty mają opracować szczegółowe plany budżetów. Jednocześnie weryfikowane będą prognozy makroekonomiczne i prognozy dochodów zawarte w założeniach do projektu ustawy. Komisja Trójstronna powinna otrzymać wstępny projekt ustawy budżetowej wraz z uzasadnieniem.

Projekt ustawy budżetowej wraz z uzasadnieniem musi trafić do Sejmu najpóźniej 30 września. Parlament ma cztery miesiące na prace nad ustawą. W tym terminie musi ona zostać przedstawiona prezydentowi do podpisania. W przeciwnym razie prezydent może rozwiązać Sejm.

donald tuskrządpkb
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)