Bułgaria tańsza niż Kołobrzeg. Porównujemy ceny rodzimych i zagranicznych kurortów
Tydzień za granicą, dwoje dorosłych, all inclusive, samolot, zakwaterowanie w czterogwiazdkowym hotelu. Brzmi drogo. Tylko brzmi, bo jest taniej niż nad polskim morzem. W ramach akcji #WPnalato sprawdzamy, gdzie jeszcze w tym roku opłaca się wyjechać na zagraniczne wczasy.
17.07.2018 | aktual.: 18.07.2018 10:07
Z raportu Nocowanie.pl wynika, że średnia cena za dobę nad polskim morzem to 177 zł za 2 osoby. To niewiele w porównaniu z zagranicą, jednak cenę zaniża rodzaj wypoczynku. Polacy spędzający urlop w kraju najczęściej decydują się na prywatne kwatery i pokoje, domki czy pola campingowe. Dlatego do ceny trzeba doliczyć dojazd oraz wyżywienie, czasami wynajem kampera.
Zobacz:* Koniec z dowolnym kształtowaniem urlopu*
Przy wyborze zagranicznej opcji polscy turyści najczęściej wybierają podróż samolotem oraz nocleg w hotelu z opcją all inclusive. Dlatego porównując wczasy polskie do zagranicznych skupmy się na podobnych warunkach. Jak wypada polska strona Bałtyku? Na tle zagranicznych kurortów – kiepsko. Niewiele polskich hoteli oferuje opcję "wszystko w cenie". Do tego za granicą pogoda jest pewna, a podróż wygodna, bo samolotem.
Na sierpniowe wakacje zdecydowanie lepiej wybrać Bułgarię, Chorwację, Albanię czy Grecję. Będzie taniej niż w popularnych polskich kurortach, jak Kołobrzeg, Sopot, Darłowo czy Międzyzdroje. Średnio przez tydzień można zaoszczędzić ok. 500-1000 zł.
Jak wynika z naszego zestawienia, cena tygodniowej zagranicznej wycieczki nie przekroczy 4000 zł. Tymczasem podobny pobyt w Sopocie może kosztować nawet 6700 zł.
Porównujemy tu hotele o podobnym standardzie (liczba gwiazdek). Z tym że przy zagranicznej wycieczce cena zawiera koszt przelotu w obie strony oraz all inclusive, czyli jedzenie oraz napoje. Dodatkowym kosztem będzie jedynie dotarcie na lotnisko (tylko w Polsce). W przypadku polskich hoteli trzeba doliczyć jeszcze dojazd do kurortu, najczęściej samochodem. A do tego koszty wyżywienia. Większość hoteli w cenie proponuje jedynie śniadania. Niektóre opcje zawierają śniadania oraz obiadokolacje. Jednak za wszystko inne trzeba dopłacić.
Cenę zagranicznego wyjazdu podnieść mogą dodatkowe atrakcje, fakultatywne wycieczki czy stołowanie się poza hotelem. Skupiając się jednak na Bułgarii czy Albanii i porównując to z kosztami znad Bałtyku i tak wychodzi taniej. A na pewno aura będzie dużo bardziej rozpieszczająca.
W naszym wyliczeniu podajemy ceny dla dwóch osób dorosłych. Gdyby na wczasy chciała się wybrać rodzina 2+1, do każdej z ofert trzeba doliczyć ok. 1000 zł. Z danych Wakacje.pl jasno wynika, że zagraniczne wczasy wypadają dużo lepiej od tych spędzanych w kraju.
Na dodatek od tego roku jako klienci biur podróży jesteśmy lepiej chronieni. Nowe przepisy zakładają m.in., że klienci będą mieli możliwość dochodzenia odszkodowania nie tylko od biura podróży, lecz także od innych podmiotów, np. oferujących wycieczki w ramach pobytu. Wydłuży się czas na złożenie reklamacji i okres przedawnienia roszczeń. Przepisy precyzują także, co musi znaleźć się w umowie między biurem a klientem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl