Catalyst: Znowu PCM
W piątek, tak jak dzień wcześniej, największe obroty zanotowano papierami Prime Car Management i ponownie stało się tak za sprawą transakcji pakietowej.
Tym razem właściciela zmieniło 35 tys. obligacji (wczoraj 114 tys.), a obrót przekroczył 3,6 mln zł. Cena spadła do 100,3 proc. (wczoraj 101,5) podnosząc rentowność do 10,19 proc. (z 9,08 proc. wczoraj). Można powiedzieć, że cena jest atrakcyjna, zwłaszcza w zestawieniu oprocentowaniem obligacji, które teraz trafiają do sprzedaży na rynku pierwotnym, gdzie coraz częściej oferuje się oprocentowanie zmienne. PCM – tak jak większość emitentów już obecnych na GPW – płaci odsetki zależne od stopy WIBOR i dorzuca 6,5 pkt proc. premii.
Identyczną premię płaci też Gant od serii wygasającej we wrześniu 2012 r., tyle że w jego przypadku odsetki wypłacane są co trzy miesiące (najbliższe na początku marca), a podstawą oprocentowania jest WIBOR6M. Te papiery należą do najpłynniejszych na Catalyst i także w piątek cieszyły się powodzeniem. Cena utrzymuje się nieznacznie powyżej 100 proc. (dziś 100,25 proc.), więc można zakładać, że przy takich cenach i rentownościach właśnie Gant i PCM pozostaną najpłynniejszymi walorami na rynku.
Chrzest bojowy przeszły obligacje Widok Energii. Papiery zadebiutowały w środę, a dopiero dziś na rynek trafiło pierwsze zlecenie sprzedaży. Wszystkie trzy obligacje rozeszły się na pniu… Uzyskana cena wyniosła 102 proc., co nawet przy wysokim kuponie (11,25 proc., zmiennym marża 7,25 proc. ponad WIBOR6M) dało nie tak znowu wysoką rentowność 7,64 proc. Ale trzeba pamiętać, że obligacje tej serii wygasają już we wrześniu.
Wyższą rentowność osiągnął inwestor, który kupił dziś obligacje banku spółdzielczego z Sanoka. Przy cenie 102 proc. i oprocentowaniu 8,15 proc., rentowność (YTM) wyniosła bowiem 7,83 proc. BS Sanok płaci najwyższą premię ze wszystkich banków spółdzielczych, która wynosi 4 pkt ponad WIBOR6M. Obligacje te wygasają w lipcu 2020 roku. Widać więc, że jeśli inwestorzy zgadzają się na ceny sprzedaży dyktowane im przez animatora, to wyłuskują najlepiej oprocentowane papiery (wczoraj kupowano obligacje BPS Warszawa, który płaci 3,5 pp powyżej WIBOR6M do połowy 2015 r., a przez następne 5 lat 5,5 pp powyżej WIBOR6M). O ile wczoraj zainteresowanie obligacjami banku z Warszawy natychmiast skłoniło animatora do podniesienia ceny sprzedaży ze 102 do 103 proc., tak w przypadku BS Sanok reakcją było zwiększenie podaży, a nie ceny. Wydaje się, że ta druga reakcja jest bliższa idei animacji rynku.
Emil Szweda,
Noble Securities