Trwa ładowanie...
d20wizv
ministerstwo
06-02-2009 11:10

CBA w Ministerstwie Finansów

W siedzibie ministerstwa finansów CBA zabezpiecza dokumenty w sprawie nieprawidłowości w Rafinerii Trzebinia. Funkcjonariusze działają na polecenie krakowskiego oddziału Prokuratury Krajowej.

d20wizv
d20wizv

Jak powiedział Marek Wełna z krakowskiego oddziału Prokuratury Krajowej, postępowanie w tej sprawie jest w fazie końcowej.

W rozmowie z IAR Marek Wełna powiedział, że akt oskarżenia w tej sprawie miał zostać skierowany już pod koniec ubiegłego roku. Jak wyjaśnił, prokuraturze pozostało jedynie uzyskanie dokładnego wyliczenia, dotyczącego zaniżenia akcyzy od produkcji i dystrybucji produktów ropopochodnych w Rafinerii Trzebinia.

Prokurator Marek Wełna dodał jednak, że Urząd Kontroli Skrabowej w Krakowie nie dopatrzył się w Rafinerii uszczuplenia podatku akcyzowego. Dlatego też, podejrzewając możliwość uchybień w działaniu Urzędu Kontroli Skrabowej w Krakowie, prokuratura zdecydowała się na powierzenie CBA działań na terenie ministerstwa finansów. Prokurator Marek Wełna podkreślił, że w sprawie jest 44 podejrzanych.

Obecność funkcjonariuszy CBA w ministerstwie finansów potwierdziła rzeczniczka resortu Magdalena Kobos.

d20wizv

Rafineria Trzebinia jest pierwszą biorafinerią w Polsce i pierwszym producentem biopaliwa. Mieści się około 30 km od Krakowa i należy do Grupy Orlen. Zajmuje się m.in. destylacją ropy naftowej i produkcją biodiesla.

Nieprawidłowości w Rafinerii Trzebinia są jednym z wątków afery tzw. "mafii paliwowej". Już w 2004 r. prokuratura postawiła siedmiu osobom związanym z rafinerią, w tym członkom jej zarządu, zęłęóarzuty prania brudnych pieniędzy, poświadczenia nieprawdy i udziału w "mafii paliwowej". W 2006 r. częstochowska prokuratura zarzuciła jednemu z członków zarządu Rafinerii Trzebinia, że brał łapówki od częstochowskich spółek paliwowych za przyjmowanie do przerobu pełnowartościowego oleju napędowego jako bezwartościowych odpadów.

Mianem "mafii paliwowej" nazwano najjwiększą aferę gospodarczą III RP. W wyniku oszustw dokonywanych przez grupę "przedsiębiorców" działających w sektorze paliwowym, Skarb Państwa i prywatne firmy miały stracić około 10 mld zł. W oszustwa paliwowe mogli być zamieszani byli wielcy importerzy paliw, politycy, sędziowie i prokuratorzy.

Postępowania w sprawie "mafii paliwowej" ruszyły w 2002 r. Obejmowały oszustwa w płaceniu tzw. podatków pośrednich za paliwa, falszowanie dokumentów i pranie brudnych pieniędzy. Pierwszy proces rozpoczął się w 2002 r. przed krakowskim sądem. W 2008 r. ruszył proces w sprawie tzw. śląskiej mafii paliwowej.

d20wizv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20wizv