Trwa ładowanie...

Cena ropy naftowej na 5-letnim minimum

W piątek notowania indeksu CRB zanotowały dramatyczny spadek – aż o 4,61% do poziomu 254,37 pkt. W dużej mierze był on rezultatem gwałtownej przeceny ropy naftowej w drugiej połowie ubiegłego tygodnia. Nie bez znaczenia był fakt, że w czwartek indeks CRB nie był notowany ze względu na Święto Dziękczynienia w USA – dlatego w piątek strona podażowa uderzyła ze zdwojoną siłą.

Cena ropy naftowej na 5-letnim minimumŹródło: Fotolia
d38tfrn
d38tfrn

Ropa i miedź pod presją podaży

Od decyzji OPEC minęło już trochę czasu, ale wyprzedaż ropy naftowej trwa w najlepsze. Notowania tego surowca w USA (gatunek WTI) zeszły dzisiaj rano do okolic 64 USD za baryłkę. Tym samym, cena tego rodzaju ropy naftowej zeszła już na najniższy poziom od ponad 5 lat. Pewną szansą na zatrzymanie spadków cen ropy naftowej są nadchodzące zza oceanu sygnały dotyczące zadyszki w amerykańskim sektorze produkcji ropy. Wydobycie tego surowca z łupków jest bowiem drogie i część firm znalazła się już poniżej progu rentowności. Chociaż o zmniejszeniu produkcji na razie się nie mówi, to wyhamowanie aktywności sektora łupkowego widać po zmniejszeniu liczby wydanych pozwoleń na nowe wiercenia. Dla inwestorów na rynku ropy i tak jest to jednak marne pocieszenie, bowiem mniejsza liczba pozwoleń na wiercenia to czynnik wpływający na notowania ropy naftowej w długim terminie. Tymczasem wiele wskazuje na to, że przez najbliższych kilka miesięcy wydobycie ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych nie zmaleje, a cena tego surowca
pozostanie na niskim poziomie. Dzisiaj rano negatywnie na cenę ropy wpływa dodatkowo słabszy od oczekiwań finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu Chin za listopad. Według CFLP, wyniósł on 50,3 pkt. (oczekiwania: 50,6 pkt.), a według HSBC znalazł się na poziomie 50 pkt. (a więc teoretycznie zgodnie z oczekiwaniami, ale już na granicy pomiędzy wzrostem a spadkiem aktywności sektora przemysłowego). Zresztą, słabe dane z Chin dzisiaj rano ciążą także notowaniom miedzi.

Emocjonujący początek tygodnia na rynku złota

Początek nowego tygodnia jest także emocjonujący na rynku złota, gdzie echem odbija się wczorajsza decyzja Szwajcarów w referendum dotyczącym rezerw złota. Zdecydowana większość głosujących opowiedziała się przeciwko inicjatywie zwiększenia rezerw tego kruszcu przez SNB, co wygenerowało presję na spadek cen złota na początku dzisiejszej sesji.

Niemniej jednak, notowaniom kruszcu udało się nadrobić ten spadek w późniejszych godzinach. Z pewnością wynika to przede wszystkim z sytuacji technicznej na wykresie złota – poranny spadek doprowadził notowania do poziomów zbliżonych do tegorocznych minimów.

Jednak pojawił się także fundamentalny czynnik wspierający stronę popytową. W Indiach rząd zdecydował się na pewne ułatwienia dotyczące importu złota, co w praktyce może oznaczać zmniejszenie przemytu tego kruszcu do Indii i wzrost oficjalnego importu. Indie mają kluczowe znaczenie na rynku złota, dlatego ruch ten może wpłynąć na cenę kruszcu w najbliższym czasie.

Dorota Sierakowska
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

d38tfrn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38tfrn