Ceny domów w Polsce są niższe nawet o 40 proc.
Żeby sprzedać dom w Polsce wystawiający musieli ostro zejść z ceny. Rekordowe obniżki sięgnęły 40 proc. pierwotnej ceny nieruchomości. Dla sprzedających oznacza to straty rzędu kilkuset tysięcy złotych.
Na rynku domów jednorodzinnych przeceny sięgnęły nawet kilkudziesięciu procent - czytamy w "Rzeczpospolitej". Według danych dotyczących cen domów wystawionych na sprzedaż w serwisie Szybko.pl średnia obniżka ceny ofertowej w Krakowie wyniosła aż 14 proc. W Warszawie średnie upusty wyniosły 11 proc., we Wrocławiu 9 proc., a w Poznaniu 4,2 proc.
O wiele większe wrażenie wywierają przykłady największych obniżek cen. W ubiegłym roku w Krakowie sprzedający maksymalnie obniżył cenę o 45 proc., w Warszawie o 40 proc., a we Wrocławiu i w Białymstoku o 30 proc.
- Ponieważ popyt na domy jest dużo mniejszy niż na mieszkania, to sprzedający budynki jednorodzinne muszą w większym stopniu weryfikować swoje oczekiwania - mówi Marta Kosińska, ekspert serwisu nieruchomości Szybko.pl.
Dopiero znaczna obniżka ceny daje szanse na szybką sprzedaż. Jako przykład Kosińska podaje dom na warszawskiej Białołęce, który został sprzedany dopiero po opuszczeniu ceny z 3,8 mln zł do 2,3 mln zł.
Marcin Drogomirecki, dyrektor portalu Domy.pl, zwraca uwagę, że oprócz wysokich cen i kłopotów z finansowaniem zakupu do spadku popytu na domy przyczyniają się także coraz wyższe koszty utrzymania nieruchomości.
- Chodzi o rosnące koszty utrzymania domów, w tym podwyżki podatków od nieruchomości, drożejące ogrzewanie oraz, w przypadku domów w peryferyjnych lokalizacjach, rosnące koszty utrzymania auta - mówi Drogomirecki.
