WAŻNE
TERAZ

Prokuratura działa ws. Ziobry. Jest postanowienie po decyzji Sejmu

Ceny kursu na prawo jazdy w górę. Szkoły wyjaśniają przyczyny drożyzny

Koszt kursu na prawo jazdy kat. B w Warszawie wzrósł o ok. 165 proc. w ciągu ostatnich 10 lat. Jednak stawki rosną też w innych miastach. Właściciele szkół nauki jazdy wyjaśniają, dlaczego są zmuszeni zmieniać cenniki.

Dlaczego kursy na prawo jazdy tak mocno podrożały? SprawdzamyDlaczego kursy na prawo jazdy tak mocno podrożały? Sprawdzamy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, WP
Maria Glinka

"Co się odwala z cenami kursu na prawo jazdy? Z ciekawości sprawdziłem obecne ceny kursu na prawo jazdy kat A i B. Obie kategorie w tym momencie kosztują około 4 tys. zł w moim mieście, w niektórych szkołach nawet ponad. Jakiś opóźniony efekt inflacji? Chyba jeszcze rok temu kosztowały około 3 tys. zł, a już wtedy ludzie mówili, że srogo podrożały" - taki wpis w serwisie reddit.com opublikował niedawno jeden z użytkowników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Redakcja WP Finanse postanowiła sprawdzić, jak zmieniły się ceny kursów na prawo jazdy kat. B i z czego wynikają te podwyżki.

Podwyżki cen kursów prawa jazdy

Szkół nauki jazdy jest mnóstwo w większych miastach, więc w naszej analizie uwzględniliśmy po dwie z 10 wybranych miast. Sprawdziliśmy ceny na kurs na prawo jazdy kat. B w wersji standard (skrzynia manualna) w dwóch najlepiej ocenianych ośrodkach w każdym mieście.

Nasza analiza wskazuje, że obecnie najwięcej za kurs na prawo jazdy kat. B trzeba zapłacić we Wrocławiu, a najmniej - w Gdańsku. Jednak w tych dwóch skrajnych przypadkach koszty są i tak zdecydowanie wyższe niż jeszcze kilka lat temu: najniższa stawka to ok. 3,5 tys. zł.

Ranking cen kursów na prawo jazdy w 10 miastach
Ranking cen kursów na prawo jazdy w 10 miastach © WP

Jak jest w Warszawie? Do 2019 r. dane na temat średnich cen kursów na prawo jazdy publikował Główny Urząd Statystyczny i wynika z nich, że w okresie od 2015 r. do 2019 r. ceny poszły w górę średnio o 450 zł (o ok. 26 proc.).

Z kolei dane za ostatnie pięć lat pochodzą z archiwalnych analiz rynkowych i artykułów opublikowanych na stronach internetowych szkół jazdy. Sugerują one, że podwyżki były jeszcze mocniejsze i sięgnęły 2 tys. zł (o 80 proc.).

Jeśli weźmiemy pod uwagę 10 lat, to ceny kursu na prawo jazdy kat. B podrożały w Warszawie o 2,8 tys. zł (o ok. 165 proc.).

Wzrost cen kursu na prawo jazdy w Warszawie
Wzrost cen kursu na prawo jazdy w Warszawie © WP

"Nikt nie chce pracować za najniższą krajową"

Wzrost cen kursów na prawo jazdy kat. B, zwłaszcza w latach 2020-2025, wynikał z kombinacji czynników makroekonomicznych i branżowych. Główną przyczyną był wysoki poziom inflacji w Polsce, który wpłynął na wszystkie składniki kosztów prowadzenia szkół jazdy.

Na szeroką rozpiętość cen na rynku wpływają też czynniki regionalne i różnicowanie oferty przez szkoły. Koszt różni się w zależności od tego, czy kursant będzie się uczył w szkole nauki jazdy w dużym mieście, czy w mniejszej miejscowości.

Cena kursu nie jest określona ustawą, każdy właściciel firmy określa ją sam. Koszty działalności różnią się w zależności od regionu. Na cenę końcową wpływ mają koszty wynajmu, placów manewrowych, pracowników i naprawy samochodów. Spore znaczenie ma także konkurencja, która jest duża w największych miastach. Firmy muszą też płacić podatki. Najmniejszy koszt to paliwo - wyjaśnia w rozmowie z WP Finanse Grzegorz Łapeta, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców.

Z kolei Włodzimierz Zygmanowski ze szkoły nauki jazdy Auto Expert w Łodzi podkreśla w rozmowie z naszą redakcją, że ceny rosną przede wszystkim przez wzrost wynagrodzeń dla pracowników. - Oni też chcą normalnie zarabiać, więc musimy podnosić ceny, żeby również i nam się to opłacało - przekonuje.

Trudno jest określić średnią wysokość zarobków instruktorów nauki jazdy, ale zdaniem naszego rozmówcy średnia pensja w wysokości ok. 6,6 tys. zł brutto dość dobrze oddaje realia branżowe. - Nikt nie chce pracować za najniższą krajową, więc zarobki kształtują się na poziomie ok. 7 tys. zł brutto - dodaje prezes PFSSK.

Właściciel szkoły jazdy z Łodzi zwraca też uwagę, że ostatnio doszło do zmiany samochodów w WORD, co również wymusiło dodatkowe wydatki po stronie ośrodków. W stolicy woj. łódzkiego proces wymiany floty z pojazdów Suzuki Swift na auta Hyundai i20 rozpoczął się w 2019 r.

Jesteśmy zmuszeni kupować nowe pojazdy, aby kursanci mogli szkolić się na odpowiednich modelach dopasowanych pod egzamin - tłumaczy.

Z kolei prezes stowarzyszenia szkół jazdy dodaje, że model samochodu ma także wpływ na koszt leasingu. - W Warszawie wchodzą auta Suzuki Swift, które kosztują w granicach 90 tys. zł. Z kolei na Śląsku od 12 lat prowadzimy kursy na samochodach Toyota Yaris, więc koszty są znacząco niższe - zaznacza. Z jego informacji wynika, że niektóre szkoły jazdy próbują zaoszczędzić, kupując np. samochody używane.

W Warszawie 2 tys., pod Lublinem 200 zł

Jednak tym, co jest największym wydatkiem dla szkół jazdy, zwłaszcza w dużych miastach, to wynajęcie placu manewrowego. - W Warszawie wynajem placu manewrowego na kat. B to minimum 2 tys. zł miesięcznie, a pod Lublinem - 200 zł - twierdzi Łapeta.

Dopytywany o same stawki przyznaje, że "wyznacznikiem ceny kursu dla większości przedsiębiorców jest płaca minimalna". Z naszych wyliczeń wynika, że płaca minimalna netto w 2015 r., wynosząca 1286,16 zł netto, stanowiła około 76 proc. średniej ceny kursu na prawo jazdy w Warszawie (1700 zł).

Z kolei najniższa krajowa w 2020 r., wynosząca 1920,62 zł netto, stanowiła około 77 proc. ceny kursu na prawo jazdy (2500 zł). Z kolei obecna płaca minimalna na rękę (3510,92 zł) to ok. 78 proc. średniej ceny kursu (4500 zł). Widać, że najniższa krajowa i cena kursu rozjeżdżają się, ale przez 10 lat zmiana wyniosła jedynie 2 pkt. proc.

To wskazuje na stałą tendencję, choć należy podkreślić, że zarówno 10 lat temu, jak i obecnie najniższa krajowa nie pozwalała sfinansować kursu na prawo jazdy kat. B. Nasi rozmówcy nie wykluczają, że dojdzie do kolejnych podwyżek, tym bardziej, że płaca minimalna znów wzrośnie w przyszłym roku, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

- Pojawiają się zarzuty, że kiedyś prawo jazdy kat. AM było darmowe albo można było je zrobić w szkołach. Tyle że kiedyś szkoły trzeba było dotować, a teraz obywatele dostają pieniądze do ręki w postaci np. 800 plus. Rodzic może spokojnie przez pięć miesięcy odłożyć pieniądze na dziecko, aby sfinansować mu kurs na prawo jazdy - kwituje prezes PFSSK.

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów