Ceny paliw ustabilizują się lub nieznacznie spadną
Ceny paliw w polskich rafineriach wahają się, ale jak podają analitycy biura Reflex i portalu e-petrol.pl, powinno to pozostać bez większego wpływu na ceny paliw na stacjach. Kierowcy będą płacić tyle samo, co w tym tygodniu albo nieznacznie mniej.
Jak wyliczyli analitycy biura Reflex, najtańsza jest benzyna w województwie śląskim. Litr benzyny 95 kosztuje tam 4,19 zł, czyli 10 groszy mniej niż średnia w kraju. Powyżej średniej krajowej kształtują się za to ceny bezołowiowej 95 w województwach opolskim (4,37 zł za litr), podkarpackim (4,36 zł za litr) i lubelskim (4,35 zł za litr). Za litr oleju napędowego najmniej (3,75 zł) trzeba zapłacić w województwach śląskim i dolnośląskim. Najdrożej diesel kosztuje w województwach zachodniopomorskim - 3,86 zł za litr - oraz lubuskim, opolskim i małopolskim po 3,84 zł za litr.
Eksperci e-petrol.pl prognozują, że w drugim tygodniu grudnia ceny paliw na stacjach utrzymają się na podobnym poziomie, co obecnie. Cena najpopularniejszego gatunku benzyny powinna mieścić się w przedziale 4,26-4,38 zł za litr. Tańszy może być diesel - po 3,72-3,82 zł za litr. Lekkiej korekcie cen w dół powinien być poddany autogaz i wg prognoz e-petrol.pl w zależności od regionu i typu stacji cena litra tego paliwa powinna oscylować wokół 1,81-2,12 zł.
Jak podał e-petrol, tysiąc litrów benzyny 95 kosztuje średnio w polskich rafineriach 3252,50 zł netto, czyli 5 zł więcej niż przed tygodniem. Tydzień przyniósł niewielkie zwyżki hurtowych cen olejów. Diesel jest oferowany w średniej cenie 2845 zł netto za 1000 litrów, a lekki olej grzewczy po 1898,50 zł netto. W skali miesiąca ceny spadły o ponad 110 zł zarówno w przypadku benzyny, jak i obu gatunków oleju.
Biuro Reflex podało, że ceny ropy na światowych giełdach ustabilizowały się poniżej 80 dolarów. Wzrost cen uniemożliwia wysoki poziom światowych zapasów paliw i niski kurs dolara.