Ceny paliw znowu w górę. Co nas czeka w kolejnych tygodniach?

Drożejące od początku nowego roku w sprzedaży hurtowej na krajowym rynku ropa naftowa i paliwa powodują, że na stacjach ponownie wzrosły ceny benzyny 95-oktanowej i diesla – podaje serwis e-petrol w środowym komentarzu. Jest za to dobra wiadomość dla tych osób, które jako paliwo wykorzystują w swoich samochodach autogaz.

Ceny paliw znowu w górę. Co nas czeka w kolejnych tygodniach?
Ceny paliw znowu w górę. Co nas czeka w kolejnych tygodniach?
Źródło zdjęć: © Pixabay | JirkaF
oprac. TOS

19.01.2022 19:45

Jak jednak zaznacza e-petrol.pl, zmiany są niewielkie. W porównaniu do poprzedniego notowania benzyna i olej kosztują o 2 grosze więcej - odpowiednio 5,74 oraz 5,79 zł/l. Jest też i dobra wiadomość, bo o dwa grosze staniał autogaz - teraz jego średnia cena to 3,11 zł/l.

Obecnie zakup litra benzyny Pb95 kosztuje najmniej w Wielkopolsce i w województwie świętokrzyskim - 5,69 zł/l. W drugim z wymienionych regionów z ceną 5,73 zł/l najtańszy jest też olej napędowy. Na Opolszczyźnie natomiast w najniższych cenach w Polsce można tankować LPG, za które płaci się tam 3,05 zł/l.

Najwyższe ceny benzyny 95-oktanowej e-petrol.pl zarejestrował na Mazowszu i Pomorzu, gdzie średnio za jej litr płaci się 5,77 zł/l. Na Opolszczyźnie i Podlasiu najdroższy jest diesel, który kosztuje tam 5,82 zł/l. W województwie zachodniopomorskim najwięcej płaci się za tankowanie autogazu - 3,16 zł/l.

Paliwa będą tańsze?

Co nas czeka w kolejnych tygodniach? Przede wszystkim od lutego wchodzi w życie jeden z elementów tarczy antyinflacyjnej rządu, czyli obniżenie stawki VAT na paliwa z 23 do 8 proc. Miało to przynieść spadek cen na stacjach w okolice 5,20 zł według deklaracji prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

Jak tłumaczyło w ubiegłym tygodniu biuro maklerskie Reflex, ta obniżka przełoży się na obniżkę cen paliw na stacjach, jednak ceny paliw dalej będą uzależnione od poziomu ceny ropy naftowej i paliw gotowych na rynku europejskim oraz kursu dolara. To, że zapłacimy niższy podatek, nie oznacza, że ceny pozostaną stabilne na poziomie 5 zł za litr - ocenia BM Reflex.

Zanim jednak ceny na stacjach spadną, możemy odnotować ich wzrost ze względu na drożejącą ropę naftową, która już przekłada się na ceny na krajowym rynku hurtowym. Dalszy wzrost hurtowych cen może wymusić konieczność podwyżek na stacjach jeszcze do końca stycznia, zwłaszcza cen oleju napędowego - podkreślało BM Reflex.

Również portal e-petrol.pl oceniał w ubiegłym tygodniu, że zanim kierowcy zobaczą na dystrybutorach obniżki rzędu 70 groszy na litrze benzyny czy diesla, w drugiej połowie stycznia mogą pojawić się zmiany w odwrotnym kierunku, przy czym podrożeć może przede wszystkim diesel. Paliwa w hurcie od początku roku systematycznie drożeją - przypomniał portal.

Ceny ropy rosną

Efekty tarczy antyinflacyjnej, szykowanej przez rząd, mogą zostać ograniczone z powodu drożejącej ropy naftowej - przyznawał w środę "Puls Biznesu". Ropa jest już w Londynie najdroższa od października 2014 r., a według prognoz analityków ceny surowca mogą dalej rosnąć.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)