Ceny ropy naftowej spadają pod wpływem informacji z Bliskiego Wschodu

Warszawa, 15.09.2015 (ISBnews/ Superfund TFI) - Notowania ropy naftowej rozpoczęły bieżący tydzień od przeceny. Biorąc pod uwagę obserwowaną ostatnio dużą zmienność cen tego surowca, obecne spadki nie są dramatyczne - wczoraj zarówno notowania ropy Brent, jak i WTI, spadły o niecałe 1,5%.

15.09.2015 11:00

Z pewnością do presji podaży na wykresie cen ropy naftowej przyczyniają się informacje napływające z Bliskiego Wschodu. Wczoraj Kuwejt obniżył o 60 centów na baryłce cenę sprzedaży ropy do odbiorców z Azji. Na rynku ropy naftowej zostało odebrane jako chęć otwartej konkurencji cenowej z Arabią Saudyjską, która również takiego cięcia niedawno dokonała. Obecnie ropa naftowa z Kuwejtu jest sprzedawana z dyskontem 65 centów na baryłce względem ropy saudyjskiej, co jest największym dyskontem od ponad dekady. Z kolei w minionym tygodniu na podobny ruch zdecydował się Iran, który również obniżył ceny sprzedaży ropy do konsumentów z Azji, oferując największe dyskonto względem cen saudyjskiej ropy od ok. 3 lat.

Powyższe decyzje sygnalizują inwestorom, że Kuwejt i Iran walczą o utrzymanie swojego udziału w rynku już nie tylko z krajami spoza OPEC, takimi jak Rosja czy Stany Zjednoczone, ale także z krajami wewnątrz kartelu.

Tymczasem sam OPEC wczoraj przedstawił swój comiesięczny raport, w którym podał, że spodziewa się większego popytu na ropę z kartelu w przyszłym roku. Ma on wynieść średnio 30,31 mln baryłek dziennie, co jest rewizją w górę o 190 tys. baryłek dziennie względem prognozy z poprzedniego miesiąca. Jednocześnie, OPEC spodziewa się, że znacząco spadnie dynamika produkcji ropy naftowej w krajach nienależących do kartelu. Według wczorajszego raportu, w tych państwach produkcja ropy w 2016 r. ma wzrosnąć o 160 tys. baryłek dziennie, co byłoby znacznie mniejszą liczbą niż tegoroczne 880 tys. baryłek dziennie.

Wczorajsze informacje z OPEC pokazują, że mimo niedawnych sugestii dotyczących możliwości rozmów o obronie cen ropy naftowej, kartel wciąż nie zmienia swojej strategii dotyczącej produkcji ropy naftowej. Stawia na walkę cenową, która skłoniła innych globalnych producentów tego surowca do ograniczenia wydobycia.

Paweł Grubiak - członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

(ISBnews/ Superfund TFI)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)