Chirac wezwał do dialogu między rządem i studentami
Prezydent Francji Jacques zaapelował w
piątek o dialog między rządem a studentami w dzień po tym, jak w
całej Francji młodzież i związki zawodowe manifestowały kolejny
dzień przeciwko ustawie o pierwszej umowie o pracę (CPE).
17.03.2006 | aktual.: 06.04.2006 16:37
Prezydent Francji Jacques zaapelował o dialog między rządem a studentami w dzień po tym, jak w całej Francji młodzież i związki zawodowe manifestowały kolejny dzień przeciwko ustawie o pierwszej umowie o pracę (CPE).
_ Rząd jest gotowy do dialogu. Mam nadzieję, że rozpocznie się on tak szybko, jak tylko to możliwe _ - powiedział francuski prezydent.
W piątek 26 uniwersytetów było całkowicie zablokowanych, a w 35 uczelniach strajkowano.
Według ministerstwa spraw wewnętrznych w czwartek w wyniku starć demonstrantów ze służbami porządkowymi zatrzymano w sumie 272 osoby, w tym 187 w samym Paryżu. Około 92 policjantów i 18 manifestantów zostało rannych.
W około 200 demonstracjach w czwartek w całej Francji uczestniczyło od 250 do 500 tysięcy studentów i licealistów.
Protestowali przeciwko ustawie, która pozwala na zatrudnianie młodych osób (18-26 lat) z dwuletnim okresem próbnym, podczas którego pracodawca może zwolnić pracownika bez podawania przyczyn.
Zdaniem protestujących ustawa zwiększy jednak zagrożenie utratą pracy wśród młodych, którzy powinni mieć takie same prawa pracownicze jak wszyscy.
W czwartek premier Dominique de Villepin odmówił wycofania się z postanowień ustawy, zaznaczając jednak, że spróbuje uczynić je "łatwiejszymi do przełknięcia".
Według najnowszych sondaży już 2/3 Francuzów jest przeciwnych tej reformie.
W badaniu przeprowadzonym przez instytut opinii publicznej CSA dla dziennika "Le Parisien" oraz kanału i-TELE, 68% Francuzów sprzeciwia się CPE; czyli o 13% więcej niż na początku marca.
Kolejne wspólne demonstracje studenci i związki zawodowe zaplanowali na sobotę.