Chojna-Duch: w 2014 r. nadwyżka w finansach publicznych 5,3 proc. PKB

W efekcie wejścia w życie zmian dotyczących OFE sektor finansów publicznych w 2014 r. uzyska nadwyżkę w wysokości 5,3 proc. PKB - poinformowała Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej w opinii do projektu przewidującego zmiany w systemie emerytalnym.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Chojna-Duch powołała się na obliczenia Instytutu Ekonomicznego NBP. Zaznaczyła, że chodzi o nadwyżkę liczoną według międzynarodowej metodologii ESA 95. "W ujęciu ESA 2010 wynik finansowy sektora byłby ujemny, choć wpływ zmian w funkcjonowaniu OFE ma być pozytywny; jednakże standard ten nie miałby jeszcze w 2014 r. mocy obowiązującej" - wskazała w opinii opublikowanej na stronie Ministerstwa Finansów.

Ministerstwo Finansów prognozuje, że nadwyżka wyniesie 4,5 proc. PKB, a Komisja Europejska, że 4,6 proc. PKB.

Według Chojny-Duch efekty rozwiązań przewidzianych w projekcie stanowią polską formę "luzowania ilościowego" polityki fiskalnej i są działaniami niekonwencjonalnymi takiej polityki. "W odróżnieniu jednak od stosowanych w niektórych krajach zachodnich (...) mają one szczególny charakter. Nie zwiększają zadłużenia państwa, a wręcz przeciwnie - przyczyniają się do zmniejszenia potrzeb pożyczkowych budżetu państwa i poprawiają wynik sektora finansów publicznych w perspektywie roku lub dwóch" - napisała.

Jej zdaniem zmiany wywołają efekt jednorazowy, który jednak nie musi mieć charakteru przejściowego. "Zależy to od sposobu wykorzystania 'oddechu fiskalnego' w celu trwałego zmniejszenia salda budżetowego, w tym poziomu zadłużenia" - oceniła. Podkreśliła, że efekt ten zależy też zwłaszcza od tego, jak zostaną wydane środki wynikające z przesunięć oszczędności.

"Efektywne współfinansowanie inwestycji rozwojowych i trwałe zmniejszenie zadłużenia kraju do poziomu 40 proc. PKB, przy wykorzystaniu stabilizującej reguły wydatkowej, wpłynęłoby pozytywnie na rozwój gospodarczy w najbliższych latach w Polsce" - uważa Chojna-Duch.

Komisja Europejska oceniła w piątek, że Polska nie podjęła w 2013 r. skutecznych działań w odpowiedzi na zalecenia w sprawie polityki finansowej i nie spełni celu dotyczącego redukcji deficytu w tym roku. Według Komisji, choć w 2014 r. Polska raczej spełni cel redukcji deficytu, to będzie to zawdzięczać jednorazowemu transferowi aktywów z funduszy emerytalnych, co "nie gwarantuje trwałej korekty (deficytu) w nadchodzących latach". KE zaleciła redukcję nadmiernego deficytu najpóźniej do 2015 roku.

Projekt, którym w piątek zajmuje się stały komitet Rady Ministrów przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. pensji w postaci składki emerytalnej trafiało do OFE. Składki osób, które nie wybiorą OFE, będą ewidencjonowane na specjalnym subkoncie w ZUS. Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna.

Część obligacyjna aktywów zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do ZUS. Po umorzeniu obligacji środki te mają być zapisane na subkontach w ZUS, gdzie mają być waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach.

W myśl proponowanych rozwiązań od 3 lutego 2014 r. fundusze emerytalne nie będą mogły inwestować w skarbowe papiery dłużne oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. W aktualnym projekcie zrezygnowano z narzuconego OFE minimalnego 75-proc. limitu inwestowania w akcje, który miał obowiązywać przez dwa lata, licząc od 4 lutego 2014 r. Przewidziano ponadto zachęty podatkowe do oszczędzania na emeryturę na Indywidualnych Kontach Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Obniżone mają zostać opłaty pobierane przez fundusze i ZUS.

Wypłatą emerytur, także ze składek, które będą gromadzone w OFE, zajmie się ZUS. Zaproponowano wprowadzenie tzw. suwaka, czyli obowiązku stopniowego przekazywania aktywów z OFE do ZUS, na 10 lat przed emeryturą (w ratach co miesiąc).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami