Trwa ładowanie...
d33ttuz
praca
04-05-2006 01:50

Ciężka praca w lokalach gastronomicznych

"Dziennik Polski" informuje: żenująco niskie
stawki za ciężką pracę, niepłacenie za godziny nadliczbowe,
niezawieranie trzeciej z kolei umowy o pracę jako bezterminowej -
to najczęstsze uchybienia właścicieli lokali gastronomicznych,
które stwierdzają kontrolerzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w
Krakowie.

d33ttuz
d33ttuz

"Dziennik Polski" informuje: żenująco niskie stawki za ciężką pracę, niepłacenie za godziny nadliczbowe, niezawieranie trzeciej z kolei umowy o pracę jako bezterminowej - to najczęstsze uchybienia właścicieli lokali gastronomicznych, które stwierdzają kontrolerzy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie.

Ludzie godzą się na takie warunki, bo nie mają innej pracy. W restauracjach, pubach i ogródkach najczęściej pracują studenci, więc pracodawcy nie płacą za ich ubezpieczenie. Często nie zatrudniają ich także na umowę o pracę, tylko zlecenie.

_ Młodzi ludzie mylą te umowy, a pracodawcy to wykorzystują _ - mówi nadinspektor z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie Paweł Budziński. _ Tymczasem umowa zlecenia, podobnie jak umowa o dzieło, jest umową cywilnoprawną, która nie podlega przepisom kodeksu pracy, tylko kodeksu cywilnego _ - tłumaczy.

Budziński podkreśla, że przed dopuszczeniem do pracy pracownik powinien posiadać zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do zatrudnienia na określonym stanowisku oraz przejść szkolenie BHP. _ Nie później niż w dniu rozpoczęcia pracy pracodawca powinien podpisać z nim umowę. Jeżeli nie dopełnia tych obowiązków, popełnia wykroczenie zagrożone karą grzywny do 5 tys. zł _ - dodaje.

d33ttuz

Według gazety za godzinę pracy studenci dostają przeważnie około 3 zł. W Polsce nie ma ustalonej minimalnej stawki za godzinę. Tymczasem w innych krajach europejskich takie stawki są jasno określane - np. w Irlandii 7 euro, w Wielkiej Brytanii 5,05 funta za godzinę. U nas ustawa o minimalnym wynagrodzeniu gwarantuje pracownikom zatrudnionym na pełnym etacie jedynie minimalne wynagrodzenie miesięczne - 899,10 zł.

_ W skrócie to jest tak, że pracuje się ponad siły, a jak przychodzi wypłata, to człowiekowi chce się płakać _ - mówi "Dziennikowi Polskiemu" 20-letni Łukasz, który przez trzy miesiące pracował w restauracji typu fast-food. (PAP)

d33ttuz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d33ttuz