Clear Channel Poland nie usunie nośników reklamowych z dworców
Firma Clear Channel Poland nie usunie nośników reklamowych z dworców i zaskarży decyzję Sądu Arbitrażowego dotyczącą umowy z PKP SA - poinformowali w piątek przedstawiciele firmy reklamowej. Sąd uznał, że umowa między firmami wygasła w grudniu 2009 r.
03.09.2010 | aktual.: 03.09.2010 15:41
PKP SA w połowie 1997 r. zawarł z firmą Clear Channel Poland umowę na 15 lat. Clear Channel Poland sprzedawał powierzchnię reklamową na budynkach dworców kolejowych i w ich bezpośrednim otoczeniu, w przejściach podziemnych oraz przylegających placach i parkingach. W 2009 r. zarząd PKP SA zdecydował się wypowiedzieć umowę. Clear Channel nie zastosował się jednak do tej decyzji. Sprawa trafiła do Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie.
Sąd uznał, iż umowa ta wygasła 31 grudnia 2009 r., co oznacza, że nośniki reklamowe umieszczone przez firmę na obiektach i terenach kolejowych znajdują się tam bezprawnie.
Przedstawicielka Clear Channel Poland Joanna Zdanowska powiedziała w piątek PAP, że firma nośników nie usunie. - Wyrok Sądu Arbitrażowego nie ma mocy prawnej, dlatego nie widzimy podstaw, by usuwać nośniki - powiedziała. Dodała, że spółka zaskarży tę decyzję.
- Obecnie nie istnieje wiążące orzeczenie, które podważałoby funkcjonowanie nośników reklamowych Clear Channel Poland na terenie PKP. Remonty jedynie spowodowały czasowe ograniczenie działalności reklamowej na dworcach PKP SA. Pozostałe nośniki funkcjonują i są na nich realizowane kampanie reklamowe klientów Clear Channel Poland - poinformowała Zdanowska.
Dodała, że PKP SA wystawia faktury z tytułu umowy dzierżawy, które Clear Channel Poland terminowo reguluje. - Przychody z dzierżawy powierzchni wielkoformatowych pozwalają PKP SA uzyskać wzrost przychodów i stanowią źródło finansowania innych obszarów działalności - powiedziała.
Rzecznik Grupy PKP Łukasz Kurpiewski powiedział PAP w piątek, że umowa między spółkami wskazywała Sąd Arbitrażowy jako instytucję rozstrzygającą ich spory. - Sąd Arbitrażowy już się wypowiedział i przyznał, że umowa wygasła - podkreślił.
Kurpiewski uważa, że umowa pozbawiała kolejarzy jakiegokolwiek wpływu na treść zamieszczanych reklam. Dlatego przez jakiś czas na budynku stołecznego dworca centralnego wisiała reklama zachwalająca konkurencyjne wobec oferty PKP Intercity połączenia lotnicze. Kolejarze zapowiedzieli, że będą porządkować reklamowy chaos na dworcach.