Ćwiąkalski: potrzebne jednolite zasady aplikacji dla prawników
Nowy minister sprawiedliwości chce otwarcia korporacji prawniczych.
Zbigniew Ćwiąkalski w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" podkreśla jednak, że takie otwarcie nie może być "populistyczne", ale "sensowne".
26.11.2007 | aktual.: 26.11.2007 07:03
Wskazuje tu na potrzebę ustalenia jednolitych zasad aplikacji dla różnych zawodów prawniczych. W opinii ministra, pozwoli to na rozszerzenie wiedzy prawników, niezbędnej w zawodzie sędziego. Ćwiąkalski dodaje, że właśnie sądzenie powinno być ukoronowaniem kariery prawniczej.
Mówiąc o kandydatach do służby sędziowskiej, minister podkreśla potrzebę specjalnego "przyglądania się" młodym osobom aplikującym do tego zawodu. Według Ćwiąkalskiego, dobrym pomysłem będzie skierowanie, na początku kariery sędziowskiej, młodych prawników do prac w wydziałach ksiąg wieczystych i do niesamodzielnego orzekania - na przykład w sądach okręgowych w składach trzyosobowych.
Zbigniew Ćwiąkalski opowiada się za ograniczeniem immunitetu sędziów w przypadku złapania ich na gorącym uczynku. Jak mówi "Rzeczpospolitej" w przypadku jazdy samochodem sędzia złapany na pijaństwie powinien być traktowany jak zwykły obywatel.