Cyber - lenistwo nie takie złe?
Aż 93% Polaków przyznaje, że w pracy gra on-line lub kontaktuje się ze znajomymi za pośrednictwem sieci.
Wydajnośc pracowników poprawia przerwa, w której pracownik gra on-line lub kontaktuje się ze znajomymi za pośrednictwem sieci, wynika z badania opublikowanego w TopCap Break Report 2008.
Z badania wynika, że taka dziesięciominutowa odskocznia zmniejsza stres i pozwala po chwili relaksu powrócić do wykonywanych zadań z podwojoną jasnością umysłu. Autorzy raportu podają nawet, że przez odcinanie pracownikom dostępu do Internetu gospodarka w Wielkiej Brytanii, w ciągu ostatniego roku, poniosła straty wysokości 4 mld GBP.
W pracy najlepiej odstresować się przeznaczając 10 minut dziennie na np. gry komputerowe, maile, zakupy on-line, załatwianie prywatnych spraw. Kłopot pojawia się jednak w sytuacji, gdy pracownik po 10 minutach nie jest w stanie oderwac się od relaksu (aż 60 proc. amerykańskich pracowników przyznaje się do marnowania nawet do 1,5 godziny czasu w pracy na przeglądanie Internetu, podaje Reuters)
A jak ten problem wygląda w Polsce? Z najnowszych badań przeprowadzonych przez firmę Gemius wynika, że 93 proc. osób, które mają dostęp do Internetu w pracy, przyznaje się do cyberslackingu.
50 proc. ankietowanych uważa, że załatwianie prywatnych spraw w czasie pracy to coś, co robi każdy kto ma taką możliwość. Jedynie 31 proc. uważa, że jest to nieuczciwe, 24 proc. sądzi, że jest to niewłaściwe, a tylko 20 proc. twierdzi, że obniża to jakość ich pracy.
Zobacz też:
FIRMA OPŁACI CZESNE ZA PRZEDSZKOLE
PŁACE NADAL W GÓRĘ