Czekając na długi majowy weekend
Dzisiejsza sesja z założenia miała być podporządkowana reakcji na wczorajsze słowa Bena Bernankego podczas cokwartalnej konferencji prasowej. Specjalnej reakcji jednak nie było, gdyż sam prezes Rezerwy Federalnej niczym szczególnym nie zaskoczył. Co prawda wciąż pozostawił otwarte drzwi dla kolejnej rundy ilościowego luzowania, ale na obecną chwilę pozostają one zamknięte przez umiarkowany wzrost gospodarki USA.
26.04.2012 17:43
Ponadto oczekiwania amerykańskiego banku centralnego wskazują, że wzrost PKB Stanów Zjednoczonych ma powoli nabierać tempa, dzięki czemu perspektywy kolejnej odsłony druku pieniądza są bardzo dalekie. Teoretycznie takie dosyć jastrzębie przesłanie powinno doprowadzić do realizacji wczorajszych zysków w myśl zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Polski rynek wczoraj jednak był nadzwyczaj słaby i dlatego dzisiaj zachowywał się nieco lepiej od głównych europejskich indeksów, gdzie nastroje do najlepszych wcale nie należały.
Pomagały również czynniki wewnętrzne w postaci oczekiwania na wyniki krajowych spółek. Dzisiaj swoje raporty opublikowały TP SA oraz BZ WBK. Telekomunikacyjna spółka niczym nie zaskoczyła, ale większy od oczekiwań wzrost zysku banku był już miłą niespodzianką, która skutkowała zwiększonym apetytem na akcje innych instytucji finansowych. Waśnie dlatego najlepiej spośród krajowych blue chipów zachowywały się największe banki, na czele z zyskującymi ponad 4% walorami Pekao.
Teoretycznie szkodzić powinny publikowane dzisiaj dane o ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, ale inwestorzy przejęli się nimi tylko na chwilę w myśl zasady, że im jest gorzej, tym później będzie lepiej, gdy Fed rozpocznie potencjalne QE3. Takie ignorowanie złych danych może być jednak niebezpieczne. Cotygodniowe dane z rynku pracy negatywnie zaskoczyły już trzeci tydzień z rzędu i przy poziomie 388 tys. są coraz bliżej psychologicznej bariery 400 tys., poniżej której tak trudno było wcześniej spaść.
Kolejnym negatywnym czynnikiem, aczkolwiek również zignorowanym, były raporty amerykańskich spółek. Dzisiaj bardzo wiele przedsiębiorstw notowanych na Wall Street podawało swoje wyniki za ubiegły kwartał i wiele zaskoczyło pozytywnie, ale dwie najciekawsze minęły się z oczekiwaniami. Chodzi o Exxon Mobil oraz UPC. Szczególnie interesujący był raport tej drugiej spółki, gdyż firmy kurierskie uważane są za jeden z barometrów przyszłej sytuacji gospodarczej. Na froncie lokalnym opublikowano protokół z ostatniego posiedzenia RPP, na którym większość członków uznała, że w najbliższym czasie podwyżka stóp może być uzasadniona o ile nie będzie sygnałów dużego spowolnienia. Prawdopodobieństwo podwyżki na majowym posiedzeniu jest więc bardzo duże, co może zaszkodzić giełdowej koniunkturze w najbliższych miesiącach. W krótkim terminie liczyć się jednak będzie długi majowy weekend i związana z nim obniżona aktywność na GPW. Wiele inwestorów postanowiła już dzisiaj zawrzeć transakcję i przy zwiększonych obrotach rzędu
726 mln złotych WIG20 zwyżkował o 1,1%.
Imię i nazwisko autora: Łukasz Bugaj