Czekanie na wieści z Madrytu
Na rodzimym rynku walutowym, podobnie jak to ma miejsce w przypadku eurodolara, przez większość czwartkowych notowań trwało wyczekiwanie na doniesienia z Hiszpanii, gdzie rząd Mariano Rajoya miał zaprezentować projekt budżetu na 2013 rok, zawierający propozycje nowych reform gospodarczych. Ten pierwszy dokument pozwoli ocenić aktualną kondycję hiszpańskiej gospodarki, drugi zaś może być pierwszym krokiem w kierunku wniosku Madrytu o pomoc finansową.
27.09.2012 16:44
O godzinie 15:11 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1436 zł, a USD/PLN 3,2184 zł. Obie pary oscylują dziś wokół poziomów wczorajszego zamknięcia, pozostając głuche na napływające na rynek nowe impulsy. W tym przede wszystkim na serię danych makroekonomicznych z USA (PKB, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, zamówienia na dobra trwałego użytku) oraz decyzję Banku Czech o obniżce głównej dwutygodniowej stropy procentowej o 25 punktów bazowych do 0,25%. Złoty nie zareagował też na obserwowany w dniu dzisiejszym zauważalny spadek rentowności polskiego długu.
O ile wymienione czynniki nie sprowokowały silniejszych wahań złotego, co należy wiązać z oczekiwaniem na wieści z Madrytu, to szczegóły odnośnie hiszpańskiego budżetu i planu reform powinny już wywołać żywiołową reakcję. Bliskość ważnych oporów na wykresach EUR/PLN i USD/PLN sugeruje, że szczególnie mocnej reakcji należy oczekiwać w przypadku, gdyby informacje z Hiszpanii ucieszyły inwestorów, prowadząc do ponownego wzrostu apetytu na ryzyko. W optymistycznym scenariuszu, zakładającym jednocześnie zakończenie spadkowej korekty na EUR/USD i powrót do maksimów z połowy miesiąca (1,3171), euro mogłoby w październiku potanieć nawet do 4,06 zł, a dolar do 3,08 zł. Układ sił na wykresach EUR/PLN i USD/PLN ulegnie zmianie z chwilą wybicia tej pierwszej pary powyżej 4,16 zł, a drugiej powyżej 3,23 zł.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.