Czeskie prostytutki przeniosą się do Polski?

"Dziennik Zachodni" informuje, że władze
Czeskiego Cieszyna przydzieliły prostytutkom oficjalne miejsce
pracy - fragment jednej z miejskich ulic; będą tam mogły pracować
tylko przez godzinę dziennie. Samorządowcy z polskiego Cieszyna
liczą się z tym, że czeskie prostytutki przeniosą się na drugą
stronę Olzy.

Władze Czeskiego Cieszyna od lat walczą z uliczną prostytucją, lecz jak dotąd - z mizernym skutkiem. Burmistrz Vit Slovacek jest już trzecim z rzędu, który uprzykrza życie prostytutkom.

Jego poprzednicy próbowali różnych sposobów. Jednym z nich było ustawienie w miejscach, w których pojawiały się panie lekkich obyczajów, zakazu zatrzymywania i postoju. Gdy w pobliżu tego zakazu zatrzymywał się samochód, zza rogu wybiegali strażnicy miejscy i wlepiali kierowcy oraz prostytutce mandaty. W 2004 roku czescy strażnicy ukarali w ten sposób 492 osoby - prostytutki i ich klientów - na łączną kwotę 211 tys. koron. W styczniu tego roku wypisali 191 mandatów na 79 tys. koron.

Jak podaje gazeta, mandaty nie zniechęciły prostytutek do pracy na ulicach Czeskiego Cieszyna; wliczyły mandaty w cenę usługi. Pojawił się za to problem ze ściągalnością należności od prostytutek, bo żadna z nich nie jest w mieście zameldowana.

Pomysł z wyznaczeniem prostytutkom 200-metrowego fragmentu ulicy jest więc dla czeskich radnych ostatnią deską ratunku. W uchwale, którą już przegłosowali (wejdzie w życie w połowie lutego) czytamy, że "prostytutki mogą pracować od najazdu na graniczny most w Kocobędzu na ul.Strojnickiej - aż po siódmą latarnię". Będą tam mogły stać od godz. 23 do północy. Władze miasta mają nadzieję, że w ciągu godziny prostytutki nie będą mogły obsłużyć zbyt wielu klientów i w końcu zrezygnują z pracy na ulicy, albo przeniosą się do domów publicznych.

Prostytutki - ocenia "Dziennik Zachodni" - mogą jednak wybrać inne wyjście - ewakuację na drugą stronę Olzy. Burmistrz polskiego Cieszyna Bogdan Ficek przyznaje, że takie zagrożenie istnieje. _ Na razie nie mamy problemu z prostytucją. Jeżeli te kobiety się pojawią, to się nimi zajmiemy. Jednak przede wszystkim dobierzemy się do skóry sutenerom _ - zapewnia komendant powiatowy policji w Cieszynie młodszy inspektor Krzysztof Mancewicz. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje