Czterodniowy tydzień pracy w Polsce. Ministra zabrała głos
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jest otwarta na skrócenie tygodnia pracy do czterech dni. Jak przyznała, jej resort prowadzi analizy dotyczące m.in. czasu pracy i długości urlopów.
01.03.2024 09:58
Szefowa MRPiPS pytana była w Polsat News, czy rząd bierze pod uwagę wprowadzenie skróconego tygodnia pracy. - Rzeczywiście prowadzimy analizy dotyczące czasu pracy, długości urlopów, dni pracy - odpowiedziała.
"Przyglądamy się pilotażom"
Jednocześnie zaznaczyła, że trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii. Po pierwsze, jak tłumaczyła, Polki i Polacy są jednym z najdłużej pracujących społeczeństw w Europie. Dodała, że niekoniecznie przekłada się to na efektywność pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19
- Po drugie, z uwagą przyglądamy się pilotażom, takim naturalnym eksperymentom, które same firmy, przedsiębiorstwa wprowadzają, jeżeli chodzi o skrócenie tygodnia pracy. Ten pilotażowy kierunek, w mojej ocenie, jest jak najbardziej słuszny. Mówił zresztą o tym swego czasu premier Donald Tusk, proponując skrócenie tygodnia pracy do czterech dni w formie właśnie takiego pilotażu - zaznaczyła.
Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że w sprawie skrócenia tygodnia pracy nie ma wypracowanego stanowiska rządu. - Dlatego liczymy, sprawdzamy, badamy, skłaniamy się ku analizom idącym w kierunku właśnie pilotażu - dodała.
Ministra otwarta na czterodniowy tydzień pracy
Przekazała, że osobiście jest najbardziej otwarta na propozycję premiera Donalda Tuska dotyczącą 4 dni, a nie 35 godzin pracy. - Już pierwsze analizy wskazują, że to skrócenie o dzień byłoby pewnie organizacyjnie łatwiejsze niż skrócenie o kilka godzin - poinformowała.
Jak pisaliśmy w WP Finanse, blisko co trzeci polski pracownik chciałby wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy, a co dziesiąty pracodawca planuje wdrożyć taki system pracy.
Do skrócenia czasu pracy do czterech dni są przekonane tak samo kobiety (28 proc.), jak i mężczyźni (29 proc.). "Za 4-dniowym modelem pracy opowiada się 39 proc. 25-34-latków, 30 proc. 45-54-latków, 29 proc. 35-44-latków w porównaniu do 18 proc. osób powyżej 55. roku życia i zaledwie 17 proc. 18-24-latków" - czytamy w badaniu firmy Personnel Service.