Czy franki rosną gdy masz zapłacić ratę kredytu?
Kurs franka szwajcarskiego jest najwyższy na przełomie miesiąca - wtedy właśnie najwięcej kredytobiorców spłaca raty kredytów hipotecznych.
07.03.2011 | aktual.: 07.03.2011 12:47
Kurs franka jest zmorą kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny rozliczany w tej walucie. Większość z nich płaci raty na początku lub na końcu miesiąca. Okazuje się, że wtedy właśnie kurs jest najwyższy. Od 2004 roku miesięczne maksimum kursu franka najczęściej wypadało w dniach 29-2. Najlepiej kredyt spłacać od 11 do 25 dnia danego miesiąca. Open Finance przeanalizował, jak zachowuje się kurs franka w trakcie miesiąca. Najpierw sprawdziliśmy, kiedy najczęściej wypada miesięczne maksimum, a potem przyjrzeliśmy się temu, w które dni najczęściej kurs bywa wyższy od średniego kursu z danego miesiąca.
Okazuje się, że prawdą jest, iż najwyższy kurs franka jest na przełomie miesięcy, gdy najwięcej osób spłaca kredyty hipoteczne rozliczane w tej walucie. Na 86 przebadanych miesięcy w 32 najwyższy kurs franka szwajcarskiego wypadł w dniach 29, 30, 31, 1 lub 2 danego miesiąca. Na drugim biegunie są dni 9, 16, 19 i 25, w których maksimum nie wypadło od 2004 roku ani razu.
Gdyby miesiąc podzielić na pięciodniowe okresy (1-5, 6-10, itd.) to najczęściej rekordy notowań franka wypadały w pierwszym (1-5) i ostatnim (26-31) okresie. Łącznie aż 47 razy (prawie 55 proc. wszystkich przypadków). W dniach 11-25 maksimum wypadło łącznie 25-krotnie.
W drugim etapie analizy sprawdziliśmy, w których dniach najczęściej kurs franka znajdował się powyżej średniej z danego miesiąca. Wynika z tego, że najgorzej jest spłacać kredyt pierwszego, bo w 62,5 proc. przypadków od pocz. 2004 roku to właśnie w tym dniu miesiąca kurs franka znajdował się powyżej średniej. 21, 22 i 24 dnia odsetek ten wyniósł poniżej 40 proc. Co ciekawe, ze wszystkich 1816 przebadanych dni kurs franka był ponad średnią 847 razy (46,64 proc.).
Po podzieleniu miesiąca na sześć pięciodniowych okresów (za wyjątkiem ostatniego, w którym uwzględniliśmy także 31 dzień) wnioski są podobne jak z analizy częstości pojawiania się miesięcznych maksimów. Kredyt najlepiej spłacać jest w połowie miesiąca, w okresie 11-15 kurs franka był wyższy od średniej rzadziej niż w 42 proc. przypadków. W dniach 1-5 zdarzało się to w prawie 53 proc.
Analizie poddaliśmy notowania z fixingu NBP (od początku 2004 r. do końca lutego 2011 r.), należy przy tym pamiętać, że banki mają własne kursy i w poszczególnych instytucjach statystyka ta mogłaby się nieco różnić, a na atrakcyjność kredytu hipotecznego w obcej walucie dodatkowo wpływa spread, czyli różnica pomiędzy kursem zakupu i sprzedaży waluty.
Z danych historycznych wynika, że kredyt hipoteczny we franku najlepiej skonfigurować jest tak, by rata kredytu spłacana była w połowie miesiąca. Prawdą bowiem jest powtarzana niejednokrotnie teza, że kurs franka wzrasta na przełomie miesiąca. Jeśli więc bank umożliwia klientowi wybór daty spłaty, najlepiej zdecydować się na dzień z przedziału 11-25.
Spiskowa teoria dziejów o tym, że banki specjalnie windują kurs franka na przełomie miesiąca sama ciśnie się na usta. Ale fakt ten da się wyjaśnić bardziej racjonalnie. Skoro wielu kredytobiorców spłaca wtedy raty, to banki muszą w te dni kupić walutę do rozliczenia kredytu. A kupując ją przyczyniają się do wzrostu kursu. Ale to klienci sami wybierają datę spłaty raty kredytu na początku miesiąca – aby pokrywać ją z dopiero co otrzymanego wynagrodzenia.
Marcin Krasoń,
Open Finance