Czy popyt wybroni wsparcie na 2 850 pkt?

Przecena zatrzymała się około godz. 14, kiedy to rynek wyczekiwał na publikację raportu ADP za kwiecień (zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym to: +179 tys. konsensus +200 tys.) Kolejnym rozczarowującym odczytem był wskaźnik ISM z USA za kwiecień dla sektora usług, który spadł z 57,3 pkt do 52,8 pkt. Dla kursu terminowego oznaczało to dalszą dynamiczną przecenę, która zatrzymała się na 2 862 pkt. Na zakończeniu sesji ustalono kurs 2 869 pkt (-1%). Dzienny wolumen obrotu wzrósł z 28 tys. sztuk do 51,4 tys. sztuk.

W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20M11 pokazała się druga z rzędu czarna świeca poprzedzona luką bessy. Podaż szybko doprowadziła do testu minimów z 18 kwietnia znajdujących się na 2 860 pkt. Spadki przebiegały na zwiększonych obrotach, co uwiarygodnia kierunek kursu. Jednak aby można było mówić o mocnym pogorszeniu sytuacji rynkowej, strona sprzedająca musiałaby zepchnąć kurs w cenach zamknięcia do poziomu poniżej 2 850 pkt, gdzie znajdują się istotne wsparcia (połowa białego korpusu z 1 kwietnia oraz prawie 3-miesięczna linia trendu).

Liczba otwartych pozycji w trakcie dwóch ostatnich sesji systematycznie zniżkowała, co oznacza realizację zysku z długich pozycji i tym samym podkreśla jedynie korekcyjny charakter spadku. Można więc oczekiwać, że kupujący spróbują bronić wspomnianego wsparcia na 2 850 pkt.

BM Banku BPH